Żona, grzebiąc mężowi w kieszeniach, znalazła mały notesik. A w nim 99 notatek: kiedy, gdzie, kogo i jakim sposobem wydymał.
Wieczorem wiarołomny mąż wraca z pracy, bierze piwko i siada przed telewizorem.
Po chwili przychodzi żona z kuchni, ręce ma w cieście:
- Jędruś, zdejmij mi majteczki, chcę do toalety.
Mąż zdejmuje, a żona biegnie do łazienki. Po chwili wraca:
- Załóż, proszę.
Jędrzej zakłada.
- A teraz weź swój notesik i zapisz setny sposób: mąż zdejmuje i zakłada żonie majtki, ale rucha sąsiad.
Wieczorem wiarołomny mąż wraca z pracy, bierze piwko i siada przed telewizorem.
Po chwili przychodzi żona z kuchni, ręce ma w cieście:
- Jędruś, zdejmij mi majteczki, chcę do toalety.
Mąż zdejmuje, a żona biegnie do łazienki. Po chwili wraca:
- Załóż, proszę.
Jędrzej zakłada.
- A teraz weź swój notesik i zapisz setny sposób: mąż zdejmuje i zakłada żonie majtki, ale rucha sąsiad.
Najlepszy komentarz (36 piw)
jedrzej152
• 2013-04-28, 21:08
Kurwa wszystko ok ale czemu akurat Jędrzej ^^ ?