Niekiedy, gdy jest naprawdę nudno w autobusie można poczytać regulamin, cennik i inne arcyważne obwieszczenia komunikacji miejskiej. Jednak niekiedy można trafić na prawdziwą perełkę. Ostatnio liczyłem kleszcze, które miał menel za uchem.
Najlepszy komentarz (85 piw)
mygyry
• 2016-04-28, 18:19
Nie dość, że pomyliłeś menela z hipsterem, to jeszcze pircing z kleszczami