"Fatalnie tegoroczny sezon zaczął się dla Charliego Gjedde. Duńczyk w sobotę podczas półfinału IM kraju złamał 4 kręgi szyjne i doznał poważnego wstrząśnienia mózgu. Kontuzja ta prawdopodobnie oznacza dla niego. ok. dwunastu tygodni przerwy w startach".
Zderzenie od 00:28sec.
Zderzenie od 00:28sec.
Taa, to nie piłka z pedałkami z włosami na żel. Wsadzą mu druty, poskręcają śrubkami i jazda. Mowie zupełnie serio, połamane kończyny i obojczyki też poskręcane metalowymi elementami i można śmigać. Żużlowiec potrafi wypierdolić się tak, że każdy normalny człowiek miałby traume do końca życia, a 3 minuty później stoi pod taśmą. To są rycerze, a nie pizdy z piłki czy z tenisa.