Siedzi sobie facet w Krakowie przy fontannie i kopci szlugi.
Kończy palić jednego, odpala następnego i tak w kółko.
Idzie alejką dwóch reporterów, zobaczyli gościa i postanowili przeprowadzić z nim wywiad. Podchodzą:
-Dzień dobry!
-Dzień dobry
-Możemy przeprowadzić z Panem wywiad?
-Ależ bardzo proszę
-To może opowie nam Pan, co Pan najbardziej lubi w swoim życiu
-Jak to co?! Papieroski! Uwielbiam je palić! Są całym moim życiem! Kocham je i w ogóle!
-A coś jeszcze lubi Pan oprócz papierosków?
-No oczywiście cipeczki! Najpierw wchodzi paluszek, potem dłoń, potem nadgarstek, potem cała ręka. Najchętniej cały bym się tam zmieścił tylko tak aby głowa wystawała!
-A dlaczego tak?
-No bo papieroski, papieroski!!!
Kończy palić jednego, odpala następnego i tak w kółko.
Idzie alejką dwóch reporterów, zobaczyli gościa i postanowili przeprowadzić z nim wywiad. Podchodzą:
-Dzień dobry!
-Dzień dobry
-Możemy przeprowadzić z Panem wywiad?
-Ależ bardzo proszę
-To może opowie nam Pan, co Pan najbardziej lubi w swoim życiu
-Jak to co?! Papieroski! Uwielbiam je palić! Są całym moim życiem! Kocham je i w ogóle!
-A coś jeszcze lubi Pan oprócz papierosków?
-No oczywiście cipeczki! Najpierw wchodzi paluszek, potem dłoń, potem nadgarstek, potem cała ręka. Najchętniej cały bym się tam zmieścił tylko tak aby głowa wystawała!
-A dlaczego tak?
-No bo papieroski, papieroski!!!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Nie poddawaj się.