już nawet w Anglii nie ma demokracji skoro i tam dopadła ją pisowska nagonka
Jak ustalił brytyjski sąd, rozkaz zamordowania zbiegłego do Wielkiej Brytanii Aleksandra Litwinienki wydał szef FSB Nikołaj Patruszew, który znany był w Polsce z zażyłości łączącej go z prezydentem Bronisławem Komorowskim. W najnowszym wydaniu tygodnika Warszawska Gazeta przeczytajcie o tej sprawie!
W ubiegłym tygodniu brytyjski sędzia Robert Owen przedstawił opinii publicznej wyniki dochodzenia w sprawie zamordowania byłego agenta FSB pułkownika Aleksandra Litwinienki. Owen w raporcie końcowym ze swojego śledztwa stwierdził, że to prezydent Rosji ostatecznie zatwierdził dokonanie zabójstwa Litwinienki, którego zlikwidowanie zaproponował rosyjskiemu prezydentowi ówczesny szef FSB gen. Nikołaj Patruszew. Owen potwierdził również, że wykonanie rozkazu zabicia Litwinienki Patruszew powierzył oficerom FSB: Dmitrijowi Kowtunowi i Andriejowi Ługowojowi.
Gen. Nikołaj Patruszew, gdy przestał być szefem FSB, został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji. Gdy prezydentem Polski został Bronisław Komorowski, w stosunkach polsko-rosyjskich panowała era pojednania. To wtedy Patruszew nawiązał kontakt z polskim prezydentem, który od razu „przypadł mu do gustu”. Patruszew nawiązał z nim prawdziwie przyjacielskie relacje, których wyrazem było zaproszenie go przez Komorowskiego do Polski. Wizyta Patruszewa miała miejsce w końcu stycznia 2011 r. Patruszew i Komorowski rozmawiali przez kilka godzin.
zapożyczone z warszawskagazeta.pl
Jak ustalił brytyjski sąd, rozkaz zamordowania zbiegłego do Wielkiej Brytanii Aleksandra Litwinienki wydał szef FSB Nikołaj Patruszew, który znany był w Polsce z zażyłości łączącej go z prezydentem Bronisławem Komorowskim. W najnowszym wydaniu tygodnika Warszawska Gazeta przeczytajcie o tej sprawie!
W ubiegłym tygodniu brytyjski sędzia Robert Owen przedstawił opinii publicznej wyniki dochodzenia w sprawie zamordowania byłego agenta FSB pułkownika Aleksandra Litwinienki. Owen w raporcie końcowym ze swojego śledztwa stwierdził, że to prezydent Rosji ostatecznie zatwierdził dokonanie zabójstwa Litwinienki, którego zlikwidowanie zaproponował rosyjskiemu prezydentowi ówczesny szef FSB gen. Nikołaj Patruszew. Owen potwierdził również, że wykonanie rozkazu zabicia Litwinienki Patruszew powierzył oficerom FSB: Dmitrijowi Kowtunowi i Andriejowi Ługowojowi.
Gen. Nikołaj Patruszew, gdy przestał być szefem FSB, został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji. Gdy prezydentem Polski został Bronisław Komorowski, w stosunkach polsko-rosyjskich panowała era pojednania. To wtedy Patruszew nawiązał kontakt z polskim prezydentem, który od razu „przypadł mu do gustu”. Patruszew nawiązał z nim prawdziwie przyjacielskie relacje, których wyrazem było zaproszenie go przez Komorowskiego do Polski. Wizyta Patruszewa miała miejsce w końcu stycznia 2011 r. Patruszew i Komorowski rozmawiali przez kilka godzin.
zapożyczone z warszawskagazeta.pl