Oprócz lekarzy, architektów, inżynierów do Europy dotarli także specjaliści od handlu. Rekiny biznesu można by rzec. Ja pierdole.

Sadole i sadolki! Na allegro jak grzyby po deszczu kwitnie handel "nowymi" i "oryginalnymi" telefonami. Cwani sprzedawcy zapewniają nas o nowych, oryginalnych telefonach z 12 miesiącami (!) gwarancji. Jak nie utopić pieniędzy i nie dać zrobić się w chuj??

Sprawa jest poważna, nieuczciwych sprzedawców są setki! Jak rozpoznać, że coś jest nie tak?
Jeśli sprzedawca twierdzi, że wysyłka telefonu jest z Hong-Kongu, Chin i w ogóle zza granicy zachowajcie szczególną czujność! Nawet jeśli pytamy sprzedawcy aby się upewnić czy telefon jest nowy oryginalny i z gwarancją, on to potwierdza. Jest to kłamstwo. Jeśli twierdzi, że telefon jest odnowiony, refabrykowany to też zachowujemy czujność! Jeśli na aukcji nie ma real foto to również powinniśmy być ostrożni. Co powinno wzbudzić jeszcze naszą czujność? Gdy w aukcji napisane jest o braku polskiej instrukcji obsługi. Dostajemy wzamian kserokopię (dosłowanie!) angielskiej instrukcji obsługi! Problem dotyczy głównie starszych telefonów, które królowały gdy smartfony nie były jeszcze tak popularne. Głównie są to Sony Ericssony serii K, W i C, Nokie E i Nseries. Ale to logiczne skąd mieliby mieć dostęp do tylu NOWYCH telefonów z 2008, 2009 roku? Takie ilości nie zalegają w magazynach!

Co się dzieje, gdy kupujemy taki szrot?
1. na paczkę z Chin czekamy nawet do 3 miesięcy. Gdy już do nas dotrze (zdarza się, że giną) zostajemy często obciążeni kosztami cła i podatków i kurier chce od nas dodatkowo 150zł.
2. Otwieramy paczkę i co widzimy? Są 2 scenariusze:
Scenariusz pierwszy: okazuje się że nasz "nowy" i "oryginalny" telefon nie jest wcale ani nowy ani oryginalny. Jest to podróbka w nowej podrobionej obudowie. Większość ludzi nie rozpozna nawet, że to "fake". To nie tak jak stare NokLe, Sunny Ricssony czy SunSungi. Te podróbki są wykonane starannie:

taka podróba padnie nam szybko i co się wtedy dzieje? Okazuje się, że kolejna obietnica sprzedawcy-cwaniaka to tylko iluzja. Na taką podróbkę nie ma gwarancji! Dlaczego?
a) gwarancji nie ma w pudełku
b) gwarancja jest ale podrobiona, nawet z podrobionym dowodem zakupu
Niesiemy taką na przykład podrobioną Nokię do serwisu i (gdy oczywiście uznają nam taką gwarancję) doznajemy szoku - serwisant po ekspertyzie mówi nam, że nasza Nokia za 500 zł to nie Nokia! Seriws odmawia naprawy, sprzedawca umywa ręce a my zostajemy z niesprawnym telefonem i ręką w gównie.

Scenariusz drugi:
Okazuje się, że nasz nowy oryginalny telefon jest oryginalny, ale jest starym, używanym telefonem w nowej obudowie (najczęściej nieoryginalnej, wycierającej się szybko, odstającej i skrzypiącej)! Czasem taki telefon jest złożony z kilku innych, aby tylko działał. Częste są wpadki sprzedawców, gdzie licznik smsów/połączeń w naszym "nowym" telefonie nie jest wyzerowany. Wielu ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy, że ich telefon jest odnowionym gratem złożonym z 3. Stąd nawet 99% pozytywnych komentarzy u chamskich sprzedawców! Jak przychodzi do naprawy scenariusz jest podobny jak w poprzednim przypadku. Czasami taki sprzedawca prosi o przesłanie nam zepsutego telefonu i wmawiając nam, że wysłał telefon do serwisu próbuje naprawić go sam na własną rękę domowymi metodami.

Przykładowe aukcje takich telefonów na podstawie 3 modeli:
allegro.pl/nokia-n82-biala-i3576239606.html
allegro.pl/telefon-nokia-n82-czarny-nowy-i3577277923.html
allegro.pl/nokia-n82-biala-5mpx-gps-bezsim-gw-hit-zobacz-i3549465684.html
allegro.pl/nowa-nokia-n82-aparat-mp3-radio-5mpx-2-kolory-i3571102152.html
allegro.pl/nokia-n82-biala-5mpx-gps-bezsim-wifi-gwarancja-hit-i3564997417.html
allegro.pl/wyprzedaz-50-nokia-n82-pl-menu-czarny-bez-siml-i3611695818.html
allegro.pl/nokia-n79-dwa-kolory-pl-menu-gwarancja-i3621548704.html
allegro.pl/nokia-n79-multimedia-w-twoim-reku-2-kolory-bez-sim-i3559868916.html
allegro.pl/super-cena-tel-sony-ericsson-w995-4-kol-wys-z-pol-i3613345468.html
allegro.pl/sony-ericsson-w995-komplet-4-kolory-gw-w-pl-i3577395347.html
allegro.pl/sony-ericsson-w995-8-1mpx-polskie-menu-ostatnie-i3617140912.html
allegro.pl/nowy-sony-ericsson-w995-bez-sim-3-kolory-gwarancja-i3624767295.html
allegro.pl/sony-ericsson-w995-z-gps-bez-simlocka-menu-pl-i3607885413.html
allegro.pl/sony-ericsson-w995-z-gps-bez-simlocka-menu-pl-i3604755229.html
allegro.pl/nowy-sony-ericsson-w995-3-kolory-bez-sim-gwarancja-i3606617078.html

Ostatnio chamscy sprzedawcy zmienili strategię! Sami sprowadzają ten szrot z Chin żeby nie było podejrzeń, a potem sprzedają go jako krajowy, oczywiście nakładając marżę! Ich cwaniactwo i arogancja eskalowały do poziomu niebywałego chamstwa!

Pisałem do allegro w tej sprawie, bez odzewu. Nieuczciwi sprzedawcy nie boją się gróźb i straszenia sprawą sądową o oszustwo, sprzedaż podróbek i inne. Twierdzą, że są tylko pośrednikami i nie mają na to wpływu, lub wykręcają się dalej twierdząc, że telefony są nowe/oryginalne.

Kończąc już: unikajcie takich aukcji jeśli nie chcecie się wjebać na minę. I piszcie w sprawie "nowych" telefonów z Hong Kongu do allegro - im więcej nas będzie tym większa szansa, że chamscy sprzedawcy nie unikną konsekwencji!

#1 BYD R6
Zdjęcie z cyklu: „Znajdź pięć szczegółów”. BYD to stworzony w 2008 roku chiński samochód klasy średniej. Nie wiem, jak jeździ, widzę, jak wygląda. A wygląda znajomo. Poniżej ciekawostka – logo chińskiego producenta i pewnej niemieckiej firmy.



#2 Nike
Większość firm odzieżowych przesunęła swoją produkcję do Azji, żeby było taniej. No i jest taniej, ale nie tak, jakby być mogło… Stąd obecność podróbek. Nire, Adidos, Pmua… Wszyscy to znamy. Ale samo istnienie tych dziwnych marek to jeszcze nic… Otóż w Chinach można spotkać… firmowe salony podróbek! Na zdjęciu sklep Nike, to znaczy Nibe.


#3 Harry Potter

Słynny książkowy czarodziej także został wzięty na warsztat przez chińskich kopistów. “New York Times” donosi, że podróbki z Harrym Potterem zalewają chiński rynek. Formy oszustwa przybierają różne kształty. Chyba najciekawszą była zmiana imion bohaterów w „Hobbicie” Tolkiena na te charakterystyczne dla utworów Rowling i sprzedaż książki jako „Harry Potter i Marsz do smoka”.

#4 KFC
Kentucky Fried Chicken według raportu Harvard School jest jedną z najszybciej rozwijających się marek w Chinach. Nie zmienia to faktu, że w kraju aż roi się od lokali podszywających się pod słynną sieć. KLC, KFG… – opcji jest co najmniej kilka. Znany z logo marki pułkownik Sanders prawdopodobnie przewraca się w grobie.


Reszta jak zwykle w komentarzu

Producent podróbek: jeśli Apple skopiuje nasz produkt, pozwiemy ich!

Jakiś problem? Tego chyba by sam Alfred Hitchcock nie wymyślił. Chińska firma GooPhone, słynąca wręcz z produkcji smartfonów, które najczęściej są podróbkami modeli znanych producentów, logicznie rzecz biorąc, nie raz i nie dwa mogłaby zostać pozwana za kopiowanie cudzych rozwiązań. No ale, ale... firma jest z Chin, a tam prawo patentowe praktycznie nie istnieje.

Chyba właśnie dlatego GooPhone, podobnie jak setki innych, może spokojnie produkować podróbki. Wspomniana firma wprowadziła do swojej oferty nowy model smartfona z systemem operacyjnym Google Android, którego wygląd zaprojektowano w oparciu o różne przecieki, dotyczące smartfona Apple iPhone 5.

Jak wiemy, firma Apple bardzo starannie dba o to, aby nikt nie kopiował jej projektów, rozwiązań, itd. Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić sytuację, w której producent podróbki grozi pozwem producentowi oryginału? Jeśli Wam się to w głowie nie mieści, to zapnijcie pasy, wyciągajcie popcorn, bo może być naprawdę ciekawie. Chińska firma GooPhone oficjalnie poinformowała o tym, że jeśli (jakimś cudem, ekhm?) nowy smartfon firmy Apple, a więc tzw. iPhone 5, będzie przypominał jej własny produkt, to złoży pozew w sądzie. Oczywiście o kopiowanie jej produktu.

Gdzie tkwi haczyk? Przede wszystkim GooPhone ma tą przewagę nad Apple, że swoją "podróbkę" oficjalnie zapowiedziała w ubiegłym tygodniu. Oznacza to, że jeśli nowy Apple iPhone będzie wyglądać bardzo podobnie lub wręcz identycznie, to (znowu logicznie rzecz biorąc) można będzie uznać, że to Apple skopiowało smartfona GooPhone. Nielogiczne? W Chinach to akurat może być bardzo logiczne. Firma GooPhone był pierwsza i chiński wymiar sprawiedliwości może nie bawić się w jakieś ceregiele i sprawdzać jakiekolwiek patenty. Zgodnie z chińskim prawem najważniejsza jest zasada pierwszeństwa. Amerykańskie patenty? W Chinach?! Phi! (Ups, mam nadzieję, że nikt z Nokii nie czyta .

Czy wyobrażacie sobie skazanie firmy Apple?! Za kopiowanie chińskiej firmy?! Za oryginał przypominający podróbkę?! Nowy smartfon firmy Apple powinien zostać oficjalnie zaprezentowany 12 września, a więc równo za tydzień.

Trolling w najlepszym wydaniu

źródło pclab.pl

Kilka chińskich podróbek.

i dobre pomysły

Prawie jak oryginalne