18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12

#popijawa

Muka!
~Sunday • 2017-05-05, 14:32


U wujka Wadima na imieninach.
Najlepszy komentarz (62 piw)
zajac1190 • 2017-05-05, 14:48
fajnie się tam bawicie. pozdrów mame
Popijawa
R................8 • 2017-04-03, 23:36
gdy ci smutno gdy ci źle czasem wódki napij sie

Najlepszy komentarz (48 piw)
krzywycfx • 2017-04-04, 1:03
Nie potrzebnie tą oranżade kupili ... jednak się nie przydała
Opowieść 3D
~DMT • 2017-02-22, 15:56
Historyjki przy wódce... Od 0:20

Koledzy
~DMT • 2016-11-26, 15:40
Zawsze pomogą, kiedy odpadniesz.

Najlepszy komentarz (101 piw)
piotrekp25 • 2016-11-26, 16:10
MaszAyahuaskę napisał/a:



Kogoś widać nie zapraszali na te grubsze imprezy, bo to co nie raz się działo, to to co na filmiku przy tym to pryszcz...


Znam te wasze gróbe imprezy ,po dwa piwa i jesteście nie przytomni.
Papier, kamień, nożyce
CrazyEdek • 2015-06-19, 16:30
Papier bije nożyce.

Najlepszy komentarz (154 piw)
3................n • 2015-06-19, 16:33
Gdyby nie Rosja to internet byłby nudny
Pan ząbek
Pener • 2012-09-23, 9:39
patologiczna popijawa
Skacowane małżeństwo
Grabarz25 • 2010-11-04, 1:22
Małżeństwo (Kaziu i Stacha) po ostrej popijawie zeszłego dnia budzi się na zajebistym kacu. Kaziu idzie do kibla. Spojrzał w lustro i krzyczy: -Stacha! Stacha!
Stacha: - Co jest?
Kaziu: - Chodź! Zobaczysz.
Stacha przychodzi: - No co?
Kaziu (pokazując na lustro): - Patrz! Brat przyjechał.
Stacha: - Faktycznie. A z jaką kurwą!
Władimir Jasne Słoneczko
twist49 • 2010-04-27, 16:11
Ruś Kijowska. Biesiada u jednego z możnowładców. Siedzi gospodarz - Władimir Jasne Słoneczko, przygląda się, ucztuje. Popijawa trwa trzeci dzień...

Władimir jest już lekko znużony. A tu wbiega na salę grupa przepięknych dziewic i rozpoczyna tańce, korowody. Wszystkie w koronkach bielusieńkich. Jedna z nich wyjątkowo wpadła w oko Władimirowi. Wzywa więc swego sługę, pokazuje mu ją i nakazuje przyprowadzić ją do siebie. Sługa przyprowadza wskazaną tancerkę.
- Co u ciebie, dzieweczko?
- A dziękuję, Ojczulku, zdrowam...
- A ojciec twój, matka? Żyją?
- A dziękuję, Ojczulku, żyją w dobrym zdrowiu.
- Bracia? Siostry? W porządku?
- Tak, dziękuję Ojczulku, zdrowi...
Tu panienka zdobywa się na ogromną odwagę i mówi:
- A czy mogę Wam pytanie zadać, ojczulku?
- Pytaj, jeśli się nie boisz.
- Powiedzcie mi, Ojczulku, bo już od dawna spokoju mi to nie daje, dlaczego nazywają Was "Jasne Słoneczko"?

- Widzisz, tu wszyscy piją, bawią się, tańczą, potem porozjeżdżają się do swoich domów, a ty zostaniesz i będziesz mi laskę robić. Jasne, słoneczko?