Wyspa Gunkan-jima, zwana również jako ,,Wyspa Hashima”, jest jedną z aż 505 niezamieszkałych wysp na świecie. Zlokalizowana jest u wybrzeża Japonii, około 20km od Nagasaki.
Na samym początku wyspa przypominała niewielką rafę koralową. Niestety tylko do czasu. Dziś jest ona betonowym, opuszczonym labiryntem. Firma Mitsubishi zasiedliła początkowo wyspę w celu rozpoczęciaa wydobycia węgla, dając przy tym pracę emigrującym z innych państw górnikom, aż do 1974 roku.
By dać im dach nad głową , wybudowano duże, betonowe osiedla, które powstały z wydobytych minerałów wyspy. Od momentu wybudowania osiedli, wyspę zaczęła wypełniać coraz większa ilość ludności.
Od 1959 roku na jeden hektar ziemi przypadało aż 835 mieszkańców. W 1974 roku firma Mitsubishi oficjalnie ogłosiła zamknięcie kopalni, ponieważ z rozwojem techniki węgiel został zastąpiony przez ropę naftową. Gunkan-jima stanowi obecnie dużą atrakcję turystyczną i fotograficzną, ze względu na opuszczone budynki.
Nazwa Gunkan-jima oznacza "Wyspa Okręt Wojenny". Termin ukuł reporter lokalnej gazety, któremu wyspa wydała się podobna do okrętu wojennego sunącego po falach, głównie ze względu na mur ochronny, którym ją otoczono. Jej poprawna nazwa to Hashima, czyli "Wyspa Graniczna".
Mimo ogromnego tłoku, na wyspie znajdowało się wszystko, co potrzebne do życia: szkoły, szpital, sklepy, kina, restauracje, dwie świątynie, a nawet dom publiczny.
Gunkan-jima była także więzieniem, do którego podczas II wojny światowej trafiło kilka tysięcy jeńców koreańskich i chińskich. Mieszkali w osiem osób w małym pokojach, stłoczeni jeden na drugim. Jako ubranie otrzymali worki po ryżu. Najwięcej osób miało jednak zatrudnienie w kopalni. Nie dość, że praca trwała długo i była bardzo wyczerpująca, to istniało ciągłe zagrożenie wybuchem metanu. W sumie na wyspie zmarło około 1300 przymusowych robotników.
Więcej zdjęć w komentarzach.