18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 50 minut temu
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47
🔥 Statystyki - teraz popularne

#powstanie

Witajcie.
Na tym forum wiecznie gada się o polityce i innym syfie dnia codziennego.
Wydaje mi się, że pora na jakąś odskocznie od tego "dnia codziennego".

Obejrzałem ciekawe video.
Jest to apel / przypomnienie związane z powstaniem.
Twórcą video jest Hallack, interesuje się on historią.
Często można spotkać u niego tego typu filmiki nawiązujące do różnych wydarzeń historycznych.
Tym razem poruszył dość poważny problem - Więcej usłyszcie w video:


Z góry wiem, że post nie nabije mnóstwa piw, ale to nie jest jego celem.
Kwejkowy syf, który nie wie, że kiedyś nie było komputerów i nie jest sobie w stanie wyobraźić tego, że kiedyś wygłodzeni ludzie leżeli na barykadach i walczyli o Polskę.
Skoro nie potrafią sobie tego nawet wyobrazić, to na pewno tego nie uszanują.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Powstanie oleskie w 1919 roku
ulifont • 2014-07-02, 18:19
Witam, chciałbym wrzucić dosyć ciekawy temat, jednak spore są zbieżności oraz luki w źródłach na temat tego zapomnianego powstania. Właściwie mało, która osoba zapytana na Śląsku o powstanie oleskie jest w stanie cokolwiek o nim powiedzieć, a cóż dopiero ktoś spoza regionu.

Powstanie oleskie w 1919 roku- przywódcom zrywu w Oleskiem nie udało się przyłączyć powiatu do Polski.
Ksiądz Paweł Kuczka z Wysokiej i Walenty Sojka z Łowoszowa opracowali plan opanowania powiatu oleskiego.
- Terminu powstanie oleskie użyli jako pierwsi Niemcy - mówi dr Piotr Pałys. - To jest bardzo ciekawa sprawa. Jak ustalił katowicki historyk Edward Długajczyk, Walenty Sojka otrzymał z polskiego posterunku wywiadowczego w Praszce polecenie wysadzenia mostów pod Sowczycami i Kluczborkiem. Ale nikt go nie zachęcał do wywołania powstania. Wygląda na to, że chciał się wykazać. Mostów zresztą nie udało się wysadzić.
Mimo to grupa powstańców miała uderzyć na baterię niemieckiej artylerii stacjonującą w Wojciechowie. Wcześniej zdobywając broń w magazynie ukrytym w leśniczówce w Łowoszowie. Akcja - dowodzili nią Walenty Sojka oraz Augustyn Koj i Franciszek Grobelny - rozpoczęta w nocy z 7 na 8 czerwca 1919 roku nie powiodła się. Okazało się, że w leśniczówce nie ma broni i z ataku na baterię artylerii trzeba było zrezygnować.
Gotowych do walki 300 ludzi musiało się rozejść. Landrat oleski i prezydent rejencji w Opolu po ataku na leśniczówkę ściągnęli posiłki wojskowe. W wyniku rewizji i obław aresztowano 60 osób.
W lipcu 1919 r. przed sądem wojskowym w Opolu stanęło 17 powstańców oleskich. Stanisław Węgier z Olesna i Franciszek Maroń z Łowoszowa zostali skazani na pięć lat więzienia. Pozostali otrzymali wyroki od trzech miesięcy do trzech lat.
Zerżnięte z opolskie.regiopedia.pl/wiki/powstanie-oleskie-w-1919-roku
Jednak wikipedia nieco inaczej przedstawia owe zdarzenie:
Powstanie oleskie - wystąpienie zbrojne przeciwko Niemcom zorganizowane w okolicach Olesna, poprzedzające powstania śląskie.
W nocy z 7 na 8 czerwca 1919 r. murarz z Olesna - Franciszek Grobelny i robotnik z Zębowic - Augustyn Koj, zebrali około 200-300 Ślązaków do lasu koło Łowoszowa, znajdującego się około 5 km na zachód od Olesna. Inne grupy miały opanować w Wojciechowie niemiecką baterię artylerii, zniszczyć łączność telefoniczną na wschód i zachód od Olesna oraz wysadzić dwa mosty kolejowe pod Kluczborkiem i Sowczycami.
Powstanie nie powiodło się, ponieważ w leśniczówce nie odnaleziono spodziewanego magazynu broni. Działań też nie wsparły wojska polskie zza rzeki Prosny. Wojsko niemieckie rozpędziło grupy powstańców, aresztowano 22 osoby.
Postaram się więcej wrzucić po pierwszym komentarzu bo źródła są dosyć cząstkowe i jak widać powyżej nieco rozbieżne.
W niedzielę 20 sierpnia 1939 roku w Katowicach odbył się pogrzeb Wojciecha Korfantego. Tego wybitnego polityka i przywódcę III powstania śląskiego żegnały tłumy ludzi. Wraz z Jego śmiercią lud śląski żegnał postać, która uosabiała walkę o polskość tej ziemi. Korfanty był dla wielu Ślązaków postacią, która symbolicznie broniła Ich przed Niemcami. Dlatego, gdy równo dwa tygodnie później do Katowic wkroczyły wojska niemieckie wielu ludzi roniło łzy na mogile Wojciecha Korfantego.
Ta śmierć nie jest do dziś wyjaśniona. Gorąca dyskusja na ten temat wybuchła jeszcze w przeciągu ostatnich dwóch tygodni istnienia II RP. Korfanty odszedł 17 sierpnia 1939 roku w szpitalu Św. Józefa w Warszawie. Jego stan od kilku dni był beznadziejny. Nie pomogła transfuzja krwi. Wielu uważało, że ten wybitny przywódca śląskiej chadecji został otruty jeszcze w więzieniu a ściany Jego celi nasączono arszenikiem.
Prawda była taka, że Wojciechowi Korfantemu z sanacyjną władzą po drodze nie było. Przez lata zarzucano Mu, że nie do końca chciał wierzyć w zwycięstwo III powstania śląskiego oraz to, że sprzeniewierzył pieniądze powierzone Mu przez polskie władze na organizowanie i wspieranie polskiej propagandy w okresie plebiscytowym na Śląsku. Był On wówczas polskim komisarzem plebiscytowym.
Bez względu na to jakby na te zarzuty nie patrzeć już w latach 20-tych na Górnym Śląsku rósł Jego mit. Ale i to przysparzało Mu wrogów. Do największych należał piłsudczykowski wojewoda śląski Michał Grażyński.
Kariera polityczna Korfantego w kraju zakończyła się w nocy z 9 na 10 września 1930 roku gdy poseł Korfanty został aresztowany i wraz z wieloma innymi opozycjonistami osadzony w twierdzy w Brześciu nad Bugiem. Mimo uniknięcia procesu brzeskiego Korfanty obawiając się szykan w połowie lat 30-tych wyjechał do Czechosłowacji. Na emigracji włączył się aktywnie we współpracę z Ignacym Paderewskim we Froncie Morges. Mimo swego wygnania gorąco obserwował sprawy w kraju przyjmując jesienią 1937 roku funkcję prezesa nowo powstałego Stronnictwa Pracy. Z uwagi na nieobecność w Polsce zastępował Go Karol Popiel.
U schyłku roku 1938 Korfanty przeniósł się z Pragi do Francji ale tu nie zagrzał długo miejsca. Wydarzenia jakie rozgrywały się na arenie europejskiej i pogorszenie stosunków polsko-niemieckich spowodowały, że prezes SP postanowił po czterech latach wrócić do Ojczyzny. Przyjaciele stanowczo Mu to odradzali. Po koniec kwietnia 1939 roku tuż przed odjazdem do Polski Korfanty spotkał się po raz ostatni w Paryżu ze swoim przyjacielem-emigrantem politycznym Hermanem Liebermanem. Ten tak oto opisywał w pamiętniku owe spotkanie :
” Usiłowałem Mu tę podróż wyperswadować.
- Uwięzią Pana i Bóg wie jak długo Pana przetrzymają. Tak Pana nienawidzą. Czy naprawdę Ojczyźnie potrzebny jest Pański pobyt w więzieniu?- Korfanty zamyślił się i zawahał. Przez chwilę wydawało mi się żem Go przekonał ale za chwilę potrząsnał głową i odparł energicznie
- Wobec niebezpieczeństwa, które Polsce grozi ja muszę być w kraju ze wszystkimi.”
Jak słusznie przewidział Lieberman Wojciech Korfanty już na początku maja 1939 roku znalazł się na warszawskim Pawiaku. Tu spędzał ostatnie miesiące swego życia. I tu właśnie pogarszał się z dnia na dzień stan Jego zdrowia. Bardzo chory opuścił więzienne mury 20 lipca 1939 roku. Być może czuł, że nie będzie Mu dane stanąć do walki w obronie polskiego Śląska. Agonia rozpoczęła się 16 sierpnia. Zmarł na łóżku szpitalnym rankiem następnego dnia w otoczeniu żony i dzieci. Dla Ślązaków była to ogromna strata i cios. Przez ostatnie dwa tygodnie sierpnia zarzucano władzom małostkowość. Zarzucano sanacji, że tak wybitnego Męża Stanu prawie na łożu śmierci wsadzono za kratki a oskarżenia o celowe otrucie były coraz głośniejsze. Wskutek wybuchu wojny tajemnicza śmierć sprzed 71 lat powstańczego dyktatora pozostała niewyjaśniona. Dwa tygodnie później, w pierwszą niedzielę wojny Śląsk zyskał nowych bohaterów ale pamięć o Wojciechu Korfantym oraz o Jego smutnym końcu życia przetrwała.
Przykład Korfantego oraz powstałe wokół Jego osoby spory i tragiczny koniec pokazują, że sprawdza się powiedzenie ” Historia kołem się toczy „. Dzisiejsi politycy, jak Ci w dwudziestoleciu międzywojennym też wzajemnie wypominają sobie stare sprawy ( no może do więzień siebie nawzajem nie wsadzają) i zapominają, że kiedyś byli razem a dziś małostkowość i obustronna niechęć Ich podzieliła.
Dopisze więcej w komentarzach. Zajumane ze polskie-piekielko.blog.onet.pl/2010/08/17/smierc-powstanczego-dyktatora/
Kreowanie bohaterów narodowych polega na wybielaniu z ich życiorysów niewygodnych słów i zdarzeń. W miejsce białych plam wstawia się mity, dzięki którym zachowuje się spójną i jedynie właściwą narrację. Umiejętnie kształtowany w II i III RP wizerunek Józefa Piłsudskiego jako męża stanu rozbija się dramatycznie, jeśli skonfrontuje się go ze stosunkiem marszałka do spraw Górnego Śląska.
Dla Piłsudskiego Śląsk jako obszar peryferyjny nie stanowił rdzenia polskiej państwowości. Odpowiedź udzielona powstańcom śląskim, którzy w sierpniu 1919 r. przybyli doń z błaganiem o pomoc, stanowi tego wymowny dowód. Co, Śląska się wam zachciało? To jest stara kolonia niemiecka i nic tam nie macie do szukania. Nic nie dam, żadnych posiłków. Ja mam w dupie wasz cały Śląsk*. Marszałek pochłonięty ideą polskiego Drang nach Osten był zdania, że o losach regionu nie zadecydują Ślązacy, a mocarstwa zachodnie. W kolejnych miesiącach swą obojętność zarzucił na rzecz stosunku instrumentalnego. Na Górny Śląsk konspiracyjnie została oddelegowana kadra oficerska, która przejęła kontrolę nad III powstaniem śląskim. Przedmiotowy stosunek do naszego regionu odzwierciedla również pierwsze zdanie tajnego sprawozdania Piłsudskiego z inspekcji, jaka miała miejsce po przejęciu przez państwo polskie swojej części Śląska. Policję zastano wszędzie na stanowiskach, funkcjonariusze policji działają sprawnie**.

Po przewrocie majowym z misją nawracania na kult Marszałka przybył na Śląsk Wojewoda Grażyński. Był to teren wyjątkowo odporny na propagandę piłsudczykowską wobec politycznej dominacji ugrupowania Korfantego. W maju 1930 r. podczas kampanii wyborczej do Sejmu Śląskiego niechlubne słowa przypomniał działacz chadecki Piotr Ful. Zacytował on Piłsudskiego na wiecu w Wiśle Wielkiej. Słowa wywołały ostry sprzeciw piłsudczyzny, która wniosła oskarżenie z §360 kodeksu karnego (poniżanie urządzeń państwowych). Mimo że sędzia Fula uniewinnił, ten za sprawą wyznawców marszałka stracił pracę na kolei.
Reszta w komentarzach
Ukraina dzisiaj - historia prawdziwa

Najlepszy komentarz (113 piw)
bloodwar • 2014-02-23, 19:56
Może przy 10-20 "rewolucji" zrozumieją, że jak w burdelu interes nie idzie to się wymienia kurwy a nie poszewki i firanki! Wywalili skorumpowanego Kuczmę i zastąpili go skorumpowanym Juszczenką, potem wymienili skorumpowanego Juszczenkę na skorumpowaną Tymosznko a potem ich oboje na skorumpowanego Janukowicza którego teraz znowu zastępują skorumpowaną Tymosznko...
Jak by nie patrzeć, bohaterzy.
J................V • 2014-02-06, 14:56
Taka mała ciekawostka. Być może wielu z Was sobie nie zdaje sprawy obrażając murzynów, żydów itd. Dlaczego uważacie ich za zagrożenie dla Polski ? Boicie się żydów, bo skolonizują Polskę ? Dzięki temu, że mają łeb do interesów to stworzyli wiele miejsc pracy, a na polskim rynku jest wiele takich firm, których produkty sobie chwalicie, czy o tym wiecie czy nie. Ponad to są oni częścią naszej historii czy komuś to się podoba czy nie. Jeżeli każdy z Was uważa się Polakiem czystej krwi to niech trochę poszpera i odtworzy swoje drzewo genealogiczne... Mogą być niespodzianki









Ewa Hołuszko


Cytat:

Ewa Maria Hołuszko (ur. jako Marek Cyryl Hołuszko 8 lipca 1950 w Białymstoku) – polska fizyk, działaczka opozycyjna w okresie PRL, badaczka mniejszości narodowych, działaczka na rzecz osób transpłciowych.

Studiowała fizykę na Uniwersytecie Warszawskim i Politechnice Warszawskiej. Po studiach wykładała na Politechnice Radomskiej, a następnie pracowała jako meteorolog w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od 1980 była działaczką "Solidarności". W opozycji działała pod pseudonimem "Hardy". Była członkiem zarządu Regionu Mazowsze i przewodniczącą regionalnej Komisji Interwencyjnej. Delegatka na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność" we wrześniu 1981, zasiadała w komisji uchwał i wniosków. Po wprowadzeniu stanu wojennego ukrywała się. Kierowała podziemnym Międzyzakładowym Komitetem Koordynacyjnym, w którym odpowiadała za druk i kolportaż podziemnej prasy (m.in. "Tygodnika Mazowsze" i "Woli"). W latach 1982–1983 więziona.

W latach 90. zaangażowała się w badania nad mniejszościami narodowymi w Polsce. W 2000 przeszła operacyjną korekcję płci. Działa w Stowarzyszeniu Wolnego Słowa. W 2001 odznaczona odznaką Zasłużony Działacz Kultury. 13 grudnia 2006 prezydent Lech Kaczyński odznaczył ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

W wyborach w 1997 kandydowała do Sejmu z listy Unii Pracy. Od 1998 była członkiem Unii Wolności. Obecnie jest członkinią Partii Demokratycznej.

Jest pierwowzorem bohaterki sztuki Julii Holewińskiej Ciała obce[6], nagrodzonej w 2010 Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną. W 2011 nakręcono o niej film dokumentalny pt. Ciągle wierzę (reż. Magdalena Mosiewicz).

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem