Jarosław W. ps. „Wróbel” to legenda gdyńskiego półświatka. Najpierw miał kraść samochody dla „Nikosia”, potem z kolegami wymuszać haracze i porywać ludzi dla okupu - brutalnie ich torturując. Choć trafił za kratki, nie uznano go wtedy za szefa gangu. W 2008 roku znów wpadł - zatrzymany przez CBA.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:15
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:47
#prawo
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Wólka Kosowska. Od lat 90. największe centrum hurtowego handlu towarami z Chin.
Azjatyckie gangi sprzedają tam nielegalnie podróbki, zarabiając na tym miliardy złotych.
W tle kwitnie też obrót narkotykami, przemyt, dochodzi nawet do pobić i zabójstw.
Ostatnie zatrzymania miały miejsce kilka tygodni temu.
Azjatyckie gangi sprzedają tam nielegalnie podróbki, zarabiając na tym miliardy złotych.
W tle kwitnie też obrót narkotykami, przemyt, dochodzi nawet do pobić i zabójstw.
Ostatnie zatrzymania miały miejsce kilka tygodni temu.
Gangsterzy z grupy Mariusza M. ps. „Czarny”, chcąc uciec z rozprawy przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze, w marcu 2000 roku zdetonowali dwa granaty i ostrzelali antyterrorystów.
Świadek koronny chciał wydostać się przez okno.
Dwóch przestępców zginęło, kilku policjantów zostało rannych.
Świadek koronny chciał wydostać się przez okno.
Dwóch przestępców zginęło, kilku policjantów zostało rannych.
Na przełomie lat 90. i 2000 w Krakowie konkurować miały ze sobą dwie, domniemane grupy przestępcze „Marchewy” i „Pyzy”, związanego ze znanym gangsterem, Januszem T. ps. „Krakowiak”.
Przez miasto przetoczyła się wtedy fala pobić, podpaleń, a także zabójstw.
Rekordowo proces w sprawie jednego ze śmiertelnych pobić powtarzano pięć razy - ostatecznie uniewinniając oskarżonych.
Część uczestników tych wydarzeń po latach znów trafiła za kratki, a niektóre procesy wciąż trwają.
Przez miasto przetoczyła się wtedy fala pobić, podpaleń, a także zabójstw.
Rekordowo proces w sprawie jednego ze śmiertelnych pobić powtarzano pięć razy - ostatecznie uniewinniając oskarżonych.
Część uczestników tych wydarzeń po latach znów trafiła za kratki, a niektóre procesy wciąż trwają.
Wągrowiecka ośmiornica w latach 1996-2000 dokonywała kradzieży samochodów, wymuszeń czy napadów, miała też na koncie zlecenie zabójstwa.
Po latach wielu byłych członków wągrowieckiej ośmiornicy wróciło na drogę przestępczą.
Po latach wielu byłych członków wągrowieckiej ośmiornicy wróciło na drogę przestępczą.
Marek C. ps. Rympałek w latach 90. kierował brutalnym gangiem w strukturach grupy pruszkowskiej, który dokonywał napadów - m. in. napadu stulecia na konwój przy ul. Zamiany, gdzie skradziono ponad milion złotych.
Po 2000 roku stał na czele innego brutalnego gangu.
Dziś odbywa karę 25 lat więzienia.
Po 2000 roku stał na czele innego brutalnego gangu.
Dziś odbywa karę 25 lat więzienia.
Gang „Krasnali” w latach 2004-2005 dokonał wielu napadów na banki i placówkę pocztową w Warszawie i okolicach.
Nazwa grupy wzięła się od masek z wizerunkiem krasnala, których sprawcy używali podczas skoków.
Nazwa grupy wzięła się od masek z wizerunkiem krasnala, których sprawcy używali podczas skoków.
Paweł M. ps. „Misiek”, uznawany za lidera bojówki Wisła Sharks, który zdecydował się na współpracę z prokuraturą, może odzyskać wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego.
W 1992 roku we własnym domu zamordowani zostali były premier PRL, Piotr Jaroszewicz i jego żona Alicja.
Dopiero 26 lat później wyszło na jaw, że miał za tym stać gang karateków z Radomia.
Proces w tej sprawie trwa.
Dopiero 26 lat później wyszło na jaw, że miał za tym stać gang karateków z Radomia.
Proces w tej sprawie trwa.
Po rozbiciu w Szczecinie gangu „Oczki”, a potem „Picka” i „Goryla”, do władzy brutalnie chcieli dojść młodsi gangsterzy.
Zdaniem prokuratury w ostatnich latach pod wodzą Mirosława B. „Dziobaka” i Rafała M. ps. „Kulti” mieli atakować legendy półświatka - „Dudusia”, „Sylwka” czy „Pastora”.
Zdaniem prokuratury w ostatnich latach pod wodzą Mirosława B. „Dziobaka” i Rafała M. ps. „Kulti” mieli atakować legendy półświatka - „Dudusia”, „Sylwka” czy „Pastora”.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów