Kolejny absurd z furherlandu.
Uczniowie jednej ze szkół średnich w Monachium długo będą omijać policjantów szerokim łukiem. I nie ma się co dziwić. Zostali poddani drobiazgowej rewizji, kazano im rozebrać się do naga. Wszystko dlatego, że jednej z koleżanek zniknęło z kieszeni 5 euro.
Policjant wezwał wsparcie a następnie podzielił uczniów na cztery grupy - uwzględniając oczywiście płeć nastolatków. Młodzi ludzie zostali zabrani do toalet i dokładnie przeszukano ich rzeczy. Gdy policjanci nie znaleźli pieniędzy w torbach i kieszeniach nastolatków, kazali im się rozebrać. Do naga.
Zaprotestowałem początkowo, nie chciałem zdjąć slipów. Gdy w końcu to zrobiłem policjant zajrzał mi między pośladki przyświecając sobie latarką - opowiada "Süddeutsche Zeitung" jeden z 14-latków."
Rzecznik policji zaprzeczył, by uczniowie zmuszeni byli do rozebrania się do naga. Zapewnił też, że rewizję osobistą nastolatków przeprowadzono w porozumieniu z władzami szkoły.
Uczniowie twierdzą jednak inaczej. I dodają, że części z nich policjanci w poszukiwaniu 5 euro sprawdzili nawet... genitalia.
Po skargach rodziców i uczniów policja zdecydowała się wszcząć śledztwo w tej sprawie.
źródło: thelocal.de/education/20121203-46529.html.UL6D6-Rl7Mh
sueddeutsche.de/muenchen/leibesvisitation-bei-schuelern-lehrer-haben-p...
Kwiat europy kurwa.
Uczniowie jednej ze szkół średnich w Monachium długo będą omijać policjantów szerokim łukiem. I nie ma się co dziwić. Zostali poddani drobiazgowej rewizji, kazano im rozebrać się do naga. Wszystko dlatego, że jednej z koleżanek zniknęło z kieszeni 5 euro.
Policjant wezwał wsparcie a następnie podzielił uczniów na cztery grupy - uwzględniając oczywiście płeć nastolatków. Młodzi ludzie zostali zabrani do toalet i dokładnie przeszukano ich rzeczy. Gdy policjanci nie znaleźli pieniędzy w torbach i kieszeniach nastolatków, kazali im się rozebrać. Do naga.
Zaprotestowałem początkowo, nie chciałem zdjąć slipów. Gdy w końcu to zrobiłem policjant zajrzał mi między pośladki przyświecając sobie latarką - opowiada "Süddeutsche Zeitung" jeden z 14-latków."
Rzecznik policji zaprzeczył, by uczniowie zmuszeni byli do rozebrania się do naga. Zapewnił też, że rewizję osobistą nastolatków przeprowadzono w porozumieniu z władzami szkoły.
Uczniowie twierdzą jednak inaczej. I dodają, że części z nich policjanci w poszukiwaniu 5 euro sprawdzili nawet... genitalia.
Po skargach rodziców i uczniów policja zdecydowała się wszcząć śledztwo w tej sprawie.
źródło: thelocal.de/education/20121203-46529.html.UL6D6-Rl7Mh
sueddeutsche.de/muenchen/leibesvisitation-bei-schuelern-lehrer-haben-p...
Kwiat europy kurwa.
Najlepszy komentarz (25 piw)
kuzax
• 2012-12-05, 1:41
To z przyzwyczajenia, żydów też tak musieli sprawdzać bo czasami sobie kosztowności w dupę chowali