Wieczorem w szpitalnej świetlicy pielęgniarka podchodzi do jedynego pacjenta, który jako jedyny nie spał, tylko oglądał telewizję.
- Proszę przestać oglądać telewizję. Już północ! Teraz idziemy do łóżka.
- A jak nas ktoś przyłapie?
- Proszę przestać oglądać telewizję. Już północ! Teraz idziemy do łóżka.
- A jak nas ktoś przyłapie?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
..jest chłodny zimowy wieczór, śnieżek prószy za oknem, w kominku trzaska drewno,
dzieci przyglądają się językom płomieni, a na bujanym fotelu staruszek przypala ziele w drewnianej fajce,
- dziadku Bogdanie - zapytał Stasio
- czy ty kiedyś pływałeś kutrem?
- tak Stasiu, pływałem - odpowiedział prawie że szeptem staruszek, po czym zaciągną się fajką.
- a gdzie pływałeś tym kutrem dziadku Bogdanie ?
- na Saharze.
- heh - parsknęła śmiechem Marysia.
- dziadku ale tam niema wody.
Staruszkowi spłynęła łza po policzku i odpowiedział drżącym pełnym sentymentu głosem .
- ale kiedyś była..
"