18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 22:25
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
🔥 Youtubery w McLarenie - teraz popularne

#rasizm

Niewolnictwo kojarzy sie w/g wydreptanego przez lewaków stereotypu. Biały własciciel, obowiazkowo okrutnik i prostak znęca sie nad porwanymi ze swoich domów czarnymi niewolnikami. Jednak jak sie okazuje wszystko jest bardziej złozone i mogłoby wywołac ból dupy u niejednego z antify gdyby tylko potrafił przyswajac fakty. Nie tylko czarni mieli niewolników ale przodowały w tym czarne kobiety, a rasizm wsród czarnych to chleb powszedni także wzgledem swoich ziomków. Czarna kobieta rasistka i włascicielka niewolników? Nie moze byc. Zapraszam do lektury.

Nie ma wszakże powodu ukrywać, że najbardziej wydeptana droga do emancypacji wiodła po prostu przez alkowę białego pana. Do czasu, gdy w 1820 r. wszystkie prerogatywy dotyczące wyzwalania niewolników zawłaszczyło państwo, zazwyczaj intymne kontakty właścicieli z ich niewolnicami prowadziły do uwolnienia konkubin i ich potomstwa. Dlatego nie jest przypadkiem wrażenie, jakoby wśród czarnych właścicieli niewolników prawie niepodzielnie panował matriarchat. Nie mogło jednak być inaczej, skoro aż 75 proc. wyzwalanych niewolników stanowiły byłe lub aktualne kochanki swoich właścicieli, stąd np. w Charleston prawie 3/4 czarnych posiadaczy niewolników to były kobiety.

Najsławniejszą stała się Marie Metoyer z Luizjany, wcześniej znana jako Coincoin. Wypożyczona przez pana na służbę bogatemu francuskiemu kupcowi, najpierw została jego kochanką, a potem własnością, ponieważ w porywie serca Metoyer kupił ją wraz z pięciorgiem dzieci z wcześniejszego związku. Uwolniona, gdy kochanek zdecydował się na małżeństwo z bardziej odpowiednią partią, Coincoin, już jako Madame Metoyer, utworzyła wraz z licznym potomstwem rodzinny klan zawiadujący prawdziwym imperium tytoniowym, obrabianym podobno przez 215 niewolników. Inną mocną kobietą, która po wyzwoleniu odniosła wraz z synem sukces finansowy na podobną skalę, była C. Richards (imię zawieruszyło się w rejestrach), właścicielka wielkiej plantacji trzciny cukrowej i 150 niewolników. Aż jedna trzecia niewolników wyzwolonych przed 1820 r. była potomstwem białych plantatorów, a prawo z 1668 r. gwarantowało dzieciom pochodzącym z takich związków dożywotnią wolność. Wszelako powszechność takiego sposobu wydobywania się z niewolnictwa miała skutki uboczne. Z czasem na Południu wykształciła się kasta ludzi wyróżniających się jaśniejszym odcieniem skóry, a członkowie nowej klasy strzegli jej hermetyczności z inkwizytorską czujnością. W XIX w. Mulaci stanowili już zdecydowaną większość wśród kolorowych właścicieli niewolników. Nie wpływało to wszakże na wzajemne relacje, które pozostały prostym odwzorowaniem stosunków panujących między białymi a ich czarnymi niewolnikami, bez zachowania nawet pozorów solidarności rasowej. W istocie podziały te były jeszcze silniejsze, bo nie niwelował ich status majątkowy, a Mulaci ściślej izolowali się od ludzi o ciemniejszej skórze niż biali od dorównujących im zasobnością portfela czarnych.

Tę odmianę rasizmu Afroamerykanie przenieśli wkrótce za ocean, do swojej nowej-starej ojczyzny w Afryce. Tworząc Liberię, zamiast uczynić z niej utopijną Arkadię, zgodnie z podniosłymi deklaracjami Amerykańskiego Towarzystwa Kolonialnego odtworzyli tylko własną nieudolną kopię południowych stanów Ameryki sprzed wojny domowej, ze wszystkimi ich wadami, ale bez żadnych zalet. Rdzenna ludność, uznana przez przybyszy za niższą rasowo i cywilizacyjnie, została podbita; zamiast równości i wolności rozkwitło niewolnictwo, a Liberia do dziś pozostaje jednym z najbardziej ponurych i niebezpiecznych miejsc na kontynencie.

żródło: rp.pl/Rzecz-o-historii/312019882-USA-Czarnoskorzy-tez-mieli-niewolnikow.html
BBC szuka pracowników, ale...
Halman • 2017-11-27, 13:11
Cytat:

Rasistowskie ogłoszenie pojawiło się na oficjalnej stronie zajmującej się rekturacją. Pracodawca oferuje praktykę w czterech różnych działach BBC - w redakcji radiowej, w dziale depeszowym, w serwisie internetowym i w zespole wydawców. Po 12-miesięcznym stażu przed najlepszymi otworzy się szansa na dostanie umowy. Praca jest na terenie Wielkiej Brytanii, ale ubiegać się o nią mogą także cudzoziemcy.

Wizja zdobycia doświadczenia w renomowanej brytyjskiej redakcji jest marzeniem wielu młodych dziennikarzy. Jednak redakcja ma swoje wymagania. Osoby aplikujące muszą mieć doświadczenie zawodowe w pracy w mediach oraz bardzo dobrze znać język angielski, zarówno w mowie jak i w piśmie. Ponadto muszą być dyspozycyjni o różnych porach dnia i... nie mogą być biali. "To ogłoszenie skierowane jest wyłącznie do czarnych, osób pochodzenia azjatyckiego i "nie białych" przedstawicieli mniejszości etnicznych". Redakcja wprost podaje kolor skóry jako jeden z kryteriów i najwyraźniej chce rasizmem zwalczać rasizm.



Zródło

Czyżby dotknęli już dna tego absurdu?
Najlepszy komentarz (37 piw)
nowynick • 2017-11-27, 13:17
ehh czarny scenariusz dla tego Świata sprawdza się niemal 100 procentowo...

to wszystko opisał już w 2008 roku Jarosław Grzędowicz w książce S-F. Tytuł? "weekend w spestreku" - jedno z opowiadań w "Wypychaczu zwierząt" - w każdej bibliotece znajdziecie. Praca i awanse dla wszystkiego co kolorowe, tęczowe etc. w myśl zasady "najpierw inni potem ty". Plakaty na ulicach "biali mężczyźni mają za co przepraszać". Testy nie na inteligencję tylko "inteligencję społeczną" i cała masa innych absurdów, które kurwa mać dzisiaj się sprawdzają bezbłędnie Przeczytajcie, warto .

PS pozostałe opowiadania również pierwsza klasa
Sytuacja z USA sprzed paru miesięcy. Student (biały) jadł banana i nie mogąc znaleźć kosza, położył skórkę na drzewie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że znaleźli ją czekoladowi osobnicy, którzy poczuli się ''urażeni'' tym ''rasistowskim'' atakiem. Część się poryczała, część zaczęła protestować, bo ''nie czuja się mile widziani'' i ''bezpieczni'' w tym kraju.

W odpowiedzi zawieszono wszystkie imprezy na kampusie na weekend i zorganizowano wykład (!!!) o rasizmie - zamierzonym, lub nie.

Sam zainteresowany próbował się wytłumaczyć, ale afera obiegła całe Stany i generalnie już wszyscy obarczyli go winnym, a w mediach wydarzenie nazwano ''okropnym aktem rasistowskim i obraźliwym''

thehayride.com/2017/09/the-racist-greek-banana-scandal-is-the-most-emb...

nationalreview.com/article/451013/banana-peel-frightens-ole-miss-frate...

Co do chudego byka się dzieje z tym światem?

Po tagach i wyszukiwarce nie znalazłem.
Najlepszy komentarz (43 piw)
TB303 • 2017-11-21, 16:15
Jeśli murzynom skórka od banana na drzewie skojarzyła się im z nazwaniem ich małpami, to znaczy, że coś jest na rzeczy
Uderz w stół, a nożyce się odezwą
Rasizm w USA
Zadi_ • 2017-10-25, 23:08
Szanowni czytelnicy, chciałbym wam teraz opisać pewną mrożącą krew w żyłach, ale opartą na faktach (na podstawie informacji z portalu Breitbart.com, Washington Times i wielu innych), historię, która wydarzyła się ostatnio w Stanach Zjednoczonych. Jest to historia o tym, do czego może prowadzić skrajny rasizm i nienawiść na tle rasowym, więc historia ma wymiar edukacyjny i może trochę moralizatorski, ale - trudno. Naprawdę zachęcam doczytać do końca.
Otóż, na uniwersytecie w Michigan doszło pewnego dnia do wielkiego skandalu. We wrześniu ubiegłego roku, na tej spokojnej uczelni, wydarzyło się coś, co już na zawsze miało wpłynąć na relacje między studentami. Ktoś zauważył na ścianie akademiku graffiti z wielkim napisem ,,KKK". I nie, pisowcy, nie łudźcie się - to nie był Polak i nie chodziło mu o hasło Kościół Katolicki Króluje.
KKK to w Stanach symbol Ku Klux Klanu, czyli skrajnie rasistowskiej organizacji. Obok tych liter znalazły się pogróżki, rozkazujące czarnoskórym studentom opuszczenie uczelni. Zapanowało wielkie poruszenie, sprawą zainteresowały się media i policja. Sprawa trochę przycichła, aż tu nagle, po kilku tygodniach... ten sam napis i te same pogróżki opublikowano na ścianie innego budynku na terenie uczelni. Chory z nienawiści rasista szalał, a władze uczelni czuły się bezradne wobec tych okropności.
Zintensyfikowane śledztwo nie przynosiło spodziewanych rezultatów. Wiosną tego roku na uczelni pojawił się trzeci rasistowski napis, skierowany przeciwko Murzynom. Wypisywane na ścianach hasła zawierały obraźliwe dla czarnoskórych hasła, których wy się domyślacie, a ja nie mogę zacytować z powodu silnej reakcji alergicznej pracowników Facebooka na prawdę i rzeczywistość. W każdym razie, lewica miała silną pożywkę i na bazie tej historii pokazywała jak ważna jest walka z rasizmem.
W końcu - HURRA!!! - udało się ująć sprawcę! Okazał się nim Eddie Curlin - do niedawna studiujący na tej uczelni.
Aha, prawie bym zapomniał.
Eddie Curlin jest...
(fanfary)
(chwila niepewności)
(dźwięk werbelka)
(reklama środka na infekcje intymne)
ukryta treść
...CZARNOSKÓRY.


Źródło: RAZ PROZA
Najlepszy komentarz (44 piw)
ePeeL • 2017-10-25, 23:27
Muzułmanka zaatakowana w Warszawie"powiedział, że mahomed to pedofil"

„Jakiś mężczyzna zaatakował dziewczynę, która była muzułmanką. Zaatakował fizycznie” – relacjonuje naoczny świadek.
Kamil B. bo tak został zidentyfikowany przez policję napastnik, tłumaczy, że czuł się śledzony przez kobietę. Wcześniej miał złośliwie powiedzieć, że „Mahomet jest pedofilem” i tym samym specjalnie sprowokować wyznawczynię Allaha.
Szybko doszło do ataku, który opisał świadek. Kamil B. pchnął kobietę w burce, a gdy upadła, zaczął ją kopać. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia, zostawiając pokrzywdzoną samą.
„Jestem Żydem. Szedłem w czwartek rano do synagogi. Usłyszałem krzyki. Podbiegłem i widziałem, jak mężczyzna kopie po nogach leżącą na trawniku kobietę w tradycyjnym stroju muzułmańskim. Obok stały jeszcze dwie kobiety, które były razem z nim” – opowiada świadek zdarzenia.
„On zaczął się tłumaczyć, że muzułmanka śledziła go. Okazało się, że kobieta szła za nim, bo mijając ją, mężczyzna rzucił w jej kierunku, że Mahomet był pedofilem. Być może chciała zrobić mu zdjęcie i przekazać policji” – dodaje.
Gromadzony materiał dowodowy trafił do Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola w celu określenia kwalifikacji czynu i podjęcia dalszego postępowania.

-jebany żyd też sie znalazł
Najlepszy komentarz (112 piw)
TB303 • 2017-09-09, 19:23
Nie widzę w tym nic złego. Religia islamska nakazuje bicie kobiet, więc można to uznać za wyraz szacunku do jej religii
Prawdopodbnie straci kontrakt reklamowy

Cytat:

Szczerze mówiąc, nie mam już siły mówić o rasowej przemocy białych ludzi. Tak WSZYSTKIE białe osoby to rasiści. Jednak większość z was nawet nie zdaje sobie sprawy, ani nie zgadza się uznać, że wasze istnienie, przywilej i sukcesy jako rasy są zbudowane na plecach, krwi i śmierci ludzi kolorowych.  Cała wasza egzystencja jest zalana rasizmem. Od mikro-agresji do terroryzmu zbudowaliście plan dla tego ***. Rasizm jest dziedziczony i świadomie lub nieświadomie przekazany jako przywilej. Gdy biali ludzie zaczną przyznawać, że ich rasa jest najbardziej gwałtowną i złą naturą na Ziemi, to wtedy możemy rozmawiać. Do tego czasu świat pozostanie bez zmian, w waszych rękach, którzy macie pochowane głowy w piasku a uszy zatkane dłońmi”.

Wczoraj L’Oreal zakomunikowało, że w żaden sposób nie zgadza się z opiniami Munroe’a.  Firma nie kryje, że jest to dla niej katastrofa PR: „Odbywają się rozmowy na temat jej przyszłości „. Jeszcze niedawno firma wyrażała nadzieję, że Munroe odegra znaczącą rolę w zmieniającej się branży kosmetycznej.



źródło: newsbook







Najlepszy komentarz (66 piw)
qwerq123 • 2017-09-01, 10:09
Przypomina mi bardziej transa z twarzy ale kto co lubi.
Rasistowski podajnik mydła
Zadi_ • 2017-08-17, 11:29
Spuszcza się tylko na białe

Najlepszy komentarz (88 piw)
~Velture • 2017-08-17, 11:33
Producent po prostu przewidział, że czarni nie myją rąk i jakby mogli to by ukradli więc zrobił blokadę.
Pierwszy raz w historii Harvarda biali stanowią mniejszość wśród nowo przyjętych studentów. Wszystko przez parytety, które faworyzują czarnych znacznie ułatwiając im konkurowanie o miejsca na uczelniach. Tak oto mamy rasizm skierowany w stronę białych.
Najlepszy komentarz (84 piw)
Wiewór • 2017-08-11, 15:23
Murzyni w USA mają taki sam dostęp do wszystkiego jak każdy inny Amerykanin czy imigrant. To, że wybierają życie pasożyta to jest ich decyzja.
Każda inna rasa uczy się, pracuje, robi cokolwiek.
Murzyni sami wybierają ścieżkę nieróbstwa, ćpania, wchodzenia do gangów. Nikt ich tam na siłę nie wciąga.
Nawet biali degeneraci typu white trash z prowincji marnują swoje życie bez szkody dla innych. Po prostu jebią się po przyczepach, piją piwo i strzelają do puszek... i nikomu nic nie robią.
Murzyn jak czegoś nie zapierdoli, nie narobi przypału z policją to dostaje wysypki.
Poprawność polityczna niedługo doprowadzi do tego, że sądy przestaną skazywać murzynów na więzienie, żeby w więzieniach nie byli sami murzyni bo to rasizm.