Bass Reeves (1838-1910) był jednym z pierwszych czarnoskórych, którym udało się dostać posadę Deputy U.S. Marshal (jeden ze stopni stróżów prawa) na zachód od rzeki Mississippi i prawdopodobnie był inspiracją dla postaci Django z filmu Quentina Tarantino.
Reeves, który był urodzony jako niewolnik, aresztował 3000 przestępców, zabił 14 i nie został nigdy postrzelony w ciągu jego 32-letniej kariery stróża prawa.
Przybrał nazwisko po swoim właścicielu, George'u Reevesie, który był farmerem i politykiem. Podczas wojny secesyjnej Bass rozstał się z Georgem.
"Niektórzy mówią, że Bass pobił George'a po kłótni, która wybuchła podczas gry w karty. Inni wierzą, że Bass za dużo słyszał o 'uwalnianiu niewolników' i po prostu uciekł."
Bass powędrował na północ, na tereny zamieszkałe przez Indian, gdzie żył z nimi do końca wojny i nauczył się być szybkim rewolwerowcem. Założył tam rodzinę i miał 5 synów i 5 córek. Czyli najwyraźniej jego wyzwoleniu nie towarzyszyła żadna strzelanina, a życia też nikt mu nie uprzykrzał w taki sposób, w jaki pokazywał to film (aczkolwiek przypominam, że Reeves był tylko inspiracją).
W 1875 Isaac Parker został wybrany na sędziego federalnego sprawującego pieczę nad terytorium Indian. Parker wybrał Jamesa F. Fagana, by ten zatrudnił mu 200 ludzi. Fagan słyszał o Reevesie, że zna okoliczne tereny i potrafi władać kilkoma językami czerwonoskórych, dlatego postanowił go zatrudnić. Tak oto Bass stał się pierwszym czarnoskórym stróżem prawa przynajmniej w tamtym regionie. Mógł od teraz aresztować zarówno czarnych, jak i białych przestępców.
Reeves był prawdziwym strzelcem wyborowym. Podczas jego długiej kariery rozwinął także bardzo umiejętności detektywistyczne. Wyrobił o sobie opinię człowieka nieustępliwego i nieustraszonego, który potrafił przechytrzyć bandytów.
Przykładowo w 1882 r. Reeves aresztował Belle Starr za kradzież koni. Według pogłosek Starr sama się zgłosiła na posterunek, kiedy tylko usłyszała, że legendarny Bass Reeves jej szuka.
Był bardzo ceniony i lubiany przez swoich współpracowników. Raz nawet był oskarżony o morderstwo. Odpowiadał przed znanym nam już sędzią Parkerem, a bronił go William H. H. Clayton, którego również dobrze znał. Reeves zeznał, że postrzelił ofiarę przez przypadek podczas czyszczenia broni i został uniewinniony.
Powstał nawet film biograficzny o Bassie Reevesie, ale niestety nie zrobił raczej furory. (link w źródłach)
Podsumowując, Bass Reeves był bohaterem w historii Stanów Zjednoczonych. Pomógł wyplenić bandytów za pomocą kajdanek, a nie rozlewu krwi. Niespecjalnie sadystyczne, ale zastrzelił kogoś niby przez przypadek. A my wiemy jak to wygląda z takimi przypadkami. Dziś możemy podziwiać jego pomnik w Fort Smith, Arkansas, USA
Źródła:
dailymail.co.uk/news/article-2264983/The-real-life-Django-black-Wild-W...
en.wikipedia.org/wiki/Bass_Reeves
en.wikipedia.org/wiki/Isaac_Parker
imdb.com/title/tt1586701/