Czemu by nie założyć salonu masażu dla kobiet. Nasz wykwalifikowany personel specjalizował by się masażem dłoni za pomocą kutasa.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
#salon
Salon piękności:
- Poproszę manicure jak u Britney Spears, hairstyle jak u Angeliny Jolie i pedicure jak u Naomi Campbell.
- A mordę Gerarda Depardieu zostawiamy???
- Poproszę manicure jak u Britney Spears, hairstyle jak u Angeliny Jolie i pedicure jak u Naomi Campbell.
- A mordę Gerarda Depardieu zostawiamy???
Halo? Kopyta Ci walo.
Najlepszy komentarz (72 piw)
liana
• 2014-07-14, 18:58
Co za mózgi na środku salonu basen robią.
Może takich spraw było milion no ale po prostu jak zobaczyłem nagłówek "Przez 21 lat walczyła z urzędnikami, w końcu popełniła samobójstwo" to się wkurwiłem. Zajebane nie pamiętam skąd.
Przez 21 lat właścicielka firmy kosmetycznej z Kartuz walczyła o zwrot nienależnie pobranego podatku akcyzowego. Chodziło o 3 mln zł. Gdy 17. raz sąd odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia, kobieta popełniła samobójstwo.
Sprawa już miała mieć swój pozytywny finał, ale sąd po raz kolejny postanowił... zbadać ją ponownie. Tego było już za wiele. Kobieta załamała się i targnęła na życie, zażywając tabletki. W liście pożegnalnym szczegółowo opisała, czyje działania zmusiły ją do desperackiego czynu.
„Sprawiedliwość z nieba”
Połowę życia Krystyna Chojnacka walczyła z urzędnikami o istnienie swojej firmy. – Umierała w takiej świadomości, że nagle, jak ona to zrobi, to na wszystkich spłynie sprawiedliwość z nieba i że wszyscy urzędnicy i sędziowie będą wyczuleni na sprawiedliwość. Była jednak w wielkim błędzie, bo tak nie jest i nigdy nie będzie – mówi zasmucony Jarosław Chojnacki, mąż kobiety.
Właśnie z mężem 20 lat temu pani Krystyna założyła firmę kosmetyczną. To wtedy kontrola skarbowa kazała małżeństwu zapłacić podatek akcyzowy za konfekcjonowane (pakowane) kosmetyki. Jak się później okazało – bezpodstawnie. Przez lata małżeństwo wygrywało w sądzie kolejne sprawy, a Izba Celna składała odwołania. Małżeństwo Chojnackich w batalii z urzędnikami cały czas było wspierane przez Stowarzyszenie Niepokonani 2012.
– Na dzień przed śmiercią odbyła się kolejna, 17. już sprawa w sądzie administracyjnym w Gdańsku i sąd po raz siedemnasty orzekł skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, co jest praktycznie niedopuszczalne – podkreśla Łukasz Goyke ze stowarzyszenia.
Chojnaccy walczyli w sądach, ale obawiając się restrykcji urzędu skarbowego cały czas płacili podatek akcyzowy. Trzy lata temu musieli zamknąć firmę, zwolnić 30 pracowników i sprzedać swój dom. – Trybunał Konstytucyjny powiedział, że państwo wobec mnie działało nielegalnie, to teraz państwo musi mieć odwagę, wobec lojalnego obywatela. Lojalne państwo musi naprawiać swoje błędy – uważa pan Chojnacki.
Izba Celna w Gdyni, która toczy sądową batalię, teraz już tylko z Jarosławem Chojnackim, tak odpowiedziała na nasza prośbę o komentarz: „Jesteśmy poruszeni i zasmuceni śmiercią Pani Krystyny Chojnackiej. Z taką sytuacją spotykamy się po raz pierwszy i dla wszystkich, którzy mają z nią do czynienia, jest ona trudna(..) Wyjaśnieniem okoliczności śmierci Pani Krystyny Chojnackiej zajmują się odpowiednie organy i tylko one mogą udzielać komentarzy w tej sprawie”.
– Postępowanie prowadzone jest w kierunku artykułu 151 kodeksu karnego, czyli doprowadzenia innej osoby do targnięcia się na własne życie – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przez 21 lat właścicielka firmy kosmetycznej z Kartuz walczyła o zwrot nienależnie pobranego podatku akcyzowego. Chodziło o 3 mln zł. Gdy 17. raz sąd odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia, kobieta popełniła samobójstwo.
Sprawa już miała mieć swój pozytywny finał, ale sąd po raz kolejny postanowił... zbadać ją ponownie. Tego było już za wiele. Kobieta załamała się i targnęła na życie, zażywając tabletki. W liście pożegnalnym szczegółowo opisała, czyje działania zmusiły ją do desperackiego czynu.
„Sprawiedliwość z nieba”
Połowę życia Krystyna Chojnacka walczyła z urzędnikami o istnienie swojej firmy. – Umierała w takiej świadomości, że nagle, jak ona to zrobi, to na wszystkich spłynie sprawiedliwość z nieba i że wszyscy urzędnicy i sędziowie będą wyczuleni na sprawiedliwość. Była jednak w wielkim błędzie, bo tak nie jest i nigdy nie będzie – mówi zasmucony Jarosław Chojnacki, mąż kobiety.
Właśnie z mężem 20 lat temu pani Krystyna założyła firmę kosmetyczną. To wtedy kontrola skarbowa kazała małżeństwu zapłacić podatek akcyzowy za konfekcjonowane (pakowane) kosmetyki. Jak się później okazało – bezpodstawnie. Przez lata małżeństwo wygrywało w sądzie kolejne sprawy, a Izba Celna składała odwołania. Małżeństwo Chojnackich w batalii z urzędnikami cały czas było wspierane przez Stowarzyszenie Niepokonani 2012.
– Na dzień przed śmiercią odbyła się kolejna, 17. już sprawa w sądzie administracyjnym w Gdańsku i sąd po raz siedemnasty orzekł skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, co jest praktycznie niedopuszczalne – podkreśla Łukasz Goyke ze stowarzyszenia.
Chojnaccy walczyli w sądach, ale obawiając się restrykcji urzędu skarbowego cały czas płacili podatek akcyzowy. Trzy lata temu musieli zamknąć firmę, zwolnić 30 pracowników i sprzedać swój dom. – Trybunał Konstytucyjny powiedział, że państwo wobec mnie działało nielegalnie, to teraz państwo musi mieć odwagę, wobec lojalnego obywatela. Lojalne państwo musi naprawiać swoje błędy – uważa pan Chojnacki.
Izba Celna w Gdyni, która toczy sądową batalię, teraz już tylko z Jarosławem Chojnackim, tak odpowiedziała na nasza prośbę o komentarz: „Jesteśmy poruszeni i zasmuceni śmiercią Pani Krystyny Chojnackiej. Z taką sytuacją spotykamy się po raz pierwszy i dla wszystkich, którzy mają z nią do czynienia, jest ona trudna(..) Wyjaśnieniem okoliczności śmierci Pani Krystyny Chojnackiej zajmują się odpowiednie organy i tylko one mogą udzielać komentarzy w tej sprawie”.
– Postępowanie prowadzone jest w kierunku artykułu 151 kodeksu karnego, czyli doprowadzenia innej osoby do targnięcia się na własne życie – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Najlepszy komentarz (76 piw)
rafiki
• 2014-05-27, 20:59
A wy kurwa dalej nie chodźcie na wybory i miejcie wyjebane albo głosujcie na tych samych jebanych kłamców i złodziei....państwo prawa.
Wszystkim, którzy osrywają wybory życzę podobnej sytuacji i wtedy morda w kubeł chcieliśta co mata.
Wszystkim, którzy osrywają wybory życzę podobnej sytuacji i wtedy morda w kubeł chcieliśta co mata.
Gdy masz na plecach tatuaż małpy grającej na bongosach i każdy się z Ciebie śmieje gdy zdejmujesz koszulkę, to idziesz do nie byle jakiego salonu, zamawiasz nowy tatuaż i mówisz, że chcesz epicką walkę człowieka z ośmiornicą. Zaczyna się od zrobienia pierwszego szkicu na tle małpy.
Kilka dni później dostajesz gotowy pełny wzór.
Następnie spędzasz kilka sesji na leżance, z dumą przechodzisz przez 21 godzin bólu.
Pod koniec gdy wszystko jest już gotowe możesz ze spokojem zdejmować koszulkę, a wtedy to już nie ma chuja we wsi
Tatuażysta nazywa się Dan Wysuph
Kilka dni później dostajesz gotowy pełny wzór.
Następnie spędzasz kilka sesji na leżance, z dumą przechodzisz przez 21 godzin bólu.
Pod koniec gdy wszystko jest już gotowe możesz ze spokojem zdejmować koszulkę, a wtedy to już nie ma chuja we wsi
Tatuażysta nazywa się Dan Wysuph
Najlepszy komentarz (251 piw)
Salamanca
• 2014-03-06, 18:27
@1,2up
zróbcie pożytek dla świata i więcej się nie odzywajcie
zróbcie pożytek dla świata i więcej się nie odzywajcie
Gostek wpadł do salonu,chyba nie po nowe auto.
Obok salonu samochodowegoliveleak.com/view?i=5e6_1391709916
Może gościu jest właścicielem firmy myjącej szyby?
źródło: Może gościu jest właścicielem firmy myjącej szyby?
Najlepszy komentarz (28 piw)
Rulkowsky
• 2014-02-06, 23:47
To jest nic, co ma powiedzieć gość który szedł chodnikiem?
W skrocie: w Kanadzie w miejscowosci Oakville stoi sobie opuszczony salon BMW z nieruszanymi od, prawdopodobnie, 1994 perelkami.
przygarnalbym te wolnostojace cacka
link: endrasbmw.com/11/abandoned-bmw-dealership-new-pictures-and-speculation/
przygarnalbym te wolnostojace cacka
link: endrasbmw.com/11/abandoned-bmw-dealership-new-pictures-and-speculation/
Najlepszy komentarz (92 piw)
BongMan
• 2014-01-26, 23:57
W Kanadzie mieszkają głównie Anglicy i Francuzi. Anglicy są zbyt uczciwi i ułożeni by kraść, a Francuzi po prostu się boją
Jakby polskiego fachowca zatrudnił, to by mu to pewnie ogarnął.
Najlepszy komentarz (21 piw)
dubbeat
• 2014-01-03, 20:37
Adolf H? piszesz o nim jak o jakimś kryminaliście
Stare mu się znudziło, więc jedzie do salonu na pełnej kurwie.
Najlepszy komentarz (44 piw)
bananakiller
• 2013-07-11, 14:50
Piwo za opis