W Chinach pewien kitajec z miasta Chongqing rozjebał swój i czyiś samochód. Według opisu strasznie się na coś wkurwił i postanowił rozładować swój gniew w taki oto właśnie sposób.
Szkoda, że biegnący chińczyk nie był metr dalej.
Szkoda, że biegnący chińczyk nie był metr dalej.