98-letnia kobieta wydobyta przez ratowników po 30 godzinach spędzonych w gruzach domu, zawalonego przez trzęsienie ziemi w środkowych Włoszech powiedziała, że czekając na pomoc szydełkowała.
W zniszczonej niemal całkowicie wiosce Tempera koło L'Aquili w Abruzji strażacy znaleźli kobietę w zaułku między fragmentami stropu. Miała przy sobie krakersy.
Zapytana przez ekipę telewizyjną co robiła przez ponad dobę w rumowisku, odparła: "Pracowałam, szydełkowałam".
W zniszczonej niemal całkowicie wiosce Tempera koło L'Aquili w Abruzji strażacy znaleźli kobietę w zaułku między fragmentami stropu. Miała przy sobie krakersy.
Zapytana przez ekipę telewizyjną co robiła przez ponad dobę w rumowisku, odparła: "Pracowałam, szydełkowałam".