W czasie II wojny światowej gen. dyw. Stanisław Kopański stworzył w Syrii legendarną Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich. Jego żołnierze – Szczury Tobruku – wsławili się trwającą kilka miesięcy obroną tego miasta. Po wojnie gen. Kopański znalazł się na emigracji w Wielkiej Brytanii.
Pierwszy z prawej
– Kiedy w 1941 roku Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich pod wodzą gen. Stanisława Kopańskiego biła się w północnej Afryce, była jedyną polską jednostką lądową bezpośrednio walczącą z Niemcami – podkreśla Janusz Kowalczyk, badacz dziejów brygady i jej dowódcy. Jak dodaje, Polacy w Afryce byli tak dzielni, że zdobyli uznanie nawet nieskorych do pochwał Brytyjczyków.
Stanisław Kopański był absolwentem Oficerskiej Szkoły Artylerii w rodzinnym Petersburgu. Gdy wybuchła I wojna światowa, trafił na front jako rosyjski żołnierz. W 1918 roku przeszedł do polskiej armii. Walczył z Ukraińcami o Lwów. Uczestniczył też w zdobyciu Wilna. W czasie walk o miasto został ciężko ranny.
Szybko jednak wrócił na front i w podczas wojny polsko-bolszewickiej dowodził baterią artylerii konnej pod Komarowem. W tej największej bitwie kawalerii XX wieku polscy ułani rozgromili konnicę Siemiona Budionnego. Dowódca 8 Pułku Ułanów rtm. Kornel Krzeczunowicz tak charakteryzował wówczas Kopańskiego: – Przemiły kolega, łączący dystyngowane maniery wychowanka petersburskiego liceum i politechniki z dużą obowiązkowością i gruntownym wykształceniem technicznym i artyleryjskim.
Po wojnie Kopański zdobył tytuł inżyniera dróg i mostów na Politechnice Warszawskiej, studiował w Wyższej Szkole Wojennej w Paryżu i wykładał balistykę w toruńskiej Oficerskiej Szkole Artylerii. Później dowodził 1 Pułkiem Artylerii Motorowej w Stryju, jedną z najlepszych jednostek tego typu w polskiej armii. Był też zastępcą dowódcy Broni Pancernych w Ministerstwie Spraw Wojskowych.
Tuż przed wojną i w czasie kampanii wrześniowej Kopański opracowywał plany obrony państwa jako szef operacyjnego oddziału Sztabu Głównego. Po klęsce 1939 roku przedostał się do Francji. Dostał zadanie zorganizowania i objęcia dowództwa nad polską Samodzielną Brygadą Strzelców Karpackich, formowaną w ramach francuskiej armii w Syrii. – Podwładni generała wspominali go jako troskliwego dowódcę o niezwykłej kulturze osobistej – mówi Janusz Kowalczyk.
Po kapitulacji Francji generał ewakuował dowodzony przez niego oddział do Palestyny. Brygada weszła w skład wojsk brytyjskich walczących na Bliskim Wschodzie. Na jej czele gen. Kopański uczestniczył w kampanii północnoafrykańskiej. Najsłynniejszym epizodem kampanii była obrona pustynnej twierdzy w Tobruku. Miasto zostało zamknięte w pierścieniu wojsk niemiecko-włoskich. Polscy żołnierze objęli najtrudniejszy odcinek obrony położony naprzeciw wzgórza zajętego przez doborowe oddziały Afrika Korps pod wodzą gen. Erwina Rommla. Utrzymali go przez cztery miesiące, a potem wzięli udział w przerwaniu okrążenia. W tym czasie brygada zyskała wśród Niemców nazwę „Szczurów Tobruku”. Po tym zwycięstwie gen. Władysław Sikorski, naczelny wódz napisał do Kopańskiego: – Dziękuję Panu Generałowi i dowodzonej przez niego Brygadzie za wspaniałą, prawdziwie polską postawę żołnierską.
Niedługo po wycofaniu z twierdzy Polacy wzięli udział w batalii o miasta Ghazalę i Bardię. W 1943 roku generał opuścił swoich żołnierzy i został szefem Sztabu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po wojnie został w Wielkiej Brytanii. Działał w środowisku kombatanckim, a po śmierci gen. Władysława Andersa objął funkcje Generalnego Inspektora Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zmarł w 1976 roku. Pochowano go na cmentarzu polskich lotników niedaleko Londynu.
Zdaniem Janusza Kowalczyka, Kopańskiego doskonale charakteryzują słowa płk Leona Mitkiewicza, zastępcy szefa sztabu Naczelnego Wodza z okresu, kiedy SBSK walczyła w Afryce: – Kopański to doskonały fachowiec wojskowy, znawca artylerii, a do tego bezwzględnie uczciwy, porządny i szczery człowiek.
źródło:
polska-zbrojna.pl/home/articleshow/5862?t=General-ktory-obronil-Tobruk
Pierwszy z prawej
– Kiedy w 1941 roku Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich pod wodzą gen. Stanisława Kopańskiego biła się w północnej Afryce, była jedyną polską jednostką lądową bezpośrednio walczącą z Niemcami – podkreśla Janusz Kowalczyk, badacz dziejów brygady i jej dowódcy. Jak dodaje, Polacy w Afryce byli tak dzielni, że zdobyli uznanie nawet nieskorych do pochwał Brytyjczyków.
Stanisław Kopański był absolwentem Oficerskiej Szkoły Artylerii w rodzinnym Petersburgu. Gdy wybuchła I wojna światowa, trafił na front jako rosyjski żołnierz. W 1918 roku przeszedł do polskiej armii. Walczył z Ukraińcami o Lwów. Uczestniczył też w zdobyciu Wilna. W czasie walk o miasto został ciężko ranny.
Szybko jednak wrócił na front i w podczas wojny polsko-bolszewickiej dowodził baterią artylerii konnej pod Komarowem. W tej największej bitwie kawalerii XX wieku polscy ułani rozgromili konnicę Siemiona Budionnego. Dowódca 8 Pułku Ułanów rtm. Kornel Krzeczunowicz tak charakteryzował wówczas Kopańskiego: – Przemiły kolega, łączący dystyngowane maniery wychowanka petersburskiego liceum i politechniki z dużą obowiązkowością i gruntownym wykształceniem technicznym i artyleryjskim.
Po wojnie Kopański zdobył tytuł inżyniera dróg i mostów na Politechnice Warszawskiej, studiował w Wyższej Szkole Wojennej w Paryżu i wykładał balistykę w toruńskiej Oficerskiej Szkole Artylerii. Później dowodził 1 Pułkiem Artylerii Motorowej w Stryju, jedną z najlepszych jednostek tego typu w polskiej armii. Był też zastępcą dowódcy Broni Pancernych w Ministerstwie Spraw Wojskowych.
Tuż przed wojną i w czasie kampanii wrześniowej Kopański opracowywał plany obrony państwa jako szef operacyjnego oddziału Sztabu Głównego. Po klęsce 1939 roku przedostał się do Francji. Dostał zadanie zorganizowania i objęcia dowództwa nad polską Samodzielną Brygadą Strzelców Karpackich, formowaną w ramach francuskiej armii w Syrii. – Podwładni generała wspominali go jako troskliwego dowódcę o niezwykłej kulturze osobistej – mówi Janusz Kowalczyk.
Po kapitulacji Francji generał ewakuował dowodzony przez niego oddział do Palestyny. Brygada weszła w skład wojsk brytyjskich walczących na Bliskim Wschodzie. Na jej czele gen. Kopański uczestniczył w kampanii północnoafrykańskiej. Najsłynniejszym epizodem kampanii była obrona pustynnej twierdzy w Tobruku. Miasto zostało zamknięte w pierścieniu wojsk niemiecko-włoskich. Polscy żołnierze objęli najtrudniejszy odcinek obrony położony naprzeciw wzgórza zajętego przez doborowe oddziały Afrika Korps pod wodzą gen. Erwina Rommla. Utrzymali go przez cztery miesiące, a potem wzięli udział w przerwaniu okrążenia. W tym czasie brygada zyskała wśród Niemców nazwę „Szczurów Tobruku”. Po tym zwycięstwie gen. Władysław Sikorski, naczelny wódz napisał do Kopańskiego: – Dziękuję Panu Generałowi i dowodzonej przez niego Brygadzie za wspaniałą, prawdziwie polską postawę żołnierską.
Niedługo po wycofaniu z twierdzy Polacy wzięli udział w batalii o miasta Ghazalę i Bardię. W 1943 roku generał opuścił swoich żołnierzy i został szefem Sztabu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po wojnie został w Wielkiej Brytanii. Działał w środowisku kombatanckim, a po śmierci gen. Władysława Andersa objął funkcje Generalnego Inspektora Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zmarł w 1976 roku. Pochowano go na cmentarzu polskich lotników niedaleko Londynu.
Zdaniem Janusza Kowalczyka, Kopańskiego doskonale charakteryzują słowa płk Leona Mitkiewicza, zastępcy szefa sztabu Naczelnego Wodza z okresu, kiedy SBSK walczyła w Afryce: – Kopański to doskonały fachowiec wojskowy, znawca artylerii, a do tego bezwzględnie uczciwy, porządny i szczery człowiek.
źródło:
polska-zbrojna.pl/home/articleshow/5862?t=General-ktory-obronil-Tobruk