Dobry wieczór wszystkim, jakiś czas temu wrzuciłem na Sadistica filmik, na którym gość przeprawiał się przez góry Ural, prawdziwy hardcore (Dla zainteresowanych: sadistic.pl/hardcorowa-wyprawa-przez-ural-vt412297.htm ).
Kilka miesięcy temu zdecydował się On na jeszcze bardziej hardcorową wyprawę, a mianowicie postanowił samotnie przebić się przez afrykańską dżunglę. Nic więcej dodawał nie będę, zobaczcie sami, bo warto.
PS.
Wstawiam od 4 odcinka, bo tutaj zaczyna się robić interesująco, jednakże polecam obejrzeć całą serię od początku. Aha i jeszcze ciekawostka -
"Teren był mocno zróżnicowany, mogę zrobić taką uproszczoną klasyfikację: bardzo trudny (gęste krzaki liściaste) - 15% czasu (bo w km mniej), średnio trudny - 60%, łatwy (ścieżki myśliwych i zwierząt wymagające sporadycznego cięcia - 25%."
Kilka miesięcy temu zdecydował się On na jeszcze bardziej hardcorową wyprawę, a mianowicie postanowił samotnie przebić się przez afrykańską dżunglę. Nic więcej dodawał nie będę, zobaczcie sami, bo warto.
PS.
Wstawiam od 4 odcinka, bo tutaj zaczyna się robić interesująco, jednakże polecam obejrzeć całą serię od początku. Aha i jeszcze ciekawostka -
"Teren był mocno zróżnicowany, mogę zrobić taką uproszczoną klasyfikację: bardzo trudny (gęste krzaki liściaste) - 15% czasu (bo w km mniej), średnio trudny - 60%, łatwy (ścieżki myśliwych i zwierząt wymagające sporadycznego cięcia - 25%."