#unitra

Magnetofon MAK, legenda Kasprzaka. Legenda nie dlatego, że był niedostępnym obiektem pożądania, ale wręcz przeciwnie - nikt o nim nic nie wiedział, ci zaś, którzy zetknęli się z MAK-iem, kończyli zwykle źle.Jest to magnetofon, który powstał dla różnego rodzaju służb i bywał zwykle wyposażeniem pokojów przesłuchań.
W filmie odkrywamy kilka tajemnic tego urządzenia oraz część jego historii.

Magnetofony MAK produkowano w ZRK pod koniec lat 60. i w pierwszej połowie lat 70. – były one jedynymi produkowanymi w Polsce magnetofonami na tranzystorach germanowych. Charakteryzowały się bardzo solidną budową, skomplikowaną konstrukcją i zaawansowanymi rozwiązaniami technicznymi.

Wikipedia

Subskrybuj: youtube.com/channel/UCT9zYFAKPIor6eJRh_yZLYw?view_as=subscriber

Dzisiaj, wspólnie z Janem z Ciemnej Strony Poznania eksplorujemy niewielki domek, położony przy głównej drodze.

Niestety, z eksplorację spóźniliśmy się o kilka tygodni. Ślady dewastacji są widoczne gołym okiem. Spora część wyposażenia została zniszczona lub zabrana. Jednak nawet to, co zostało opowiada historię osób kiedyś tu mieszkających.

PS: specjalnie nie podaję nazwy obiektu, ani jego lokalizacji. Wiem, że ich znalezienie nie będzie trudne, ale podawanie tych danych w komentarzu będzie kończyć się banem!
#akcjalokalizacja

#urbextoniewandalizm:

Muzyka:
epidemicsound.com
Appeased Soundscape 04 - August Wilhelmsson
Banshee - Jay Varton
Breaking Even - Christian Andersen

Subskrybuj: youtube.com/channel/UCT9zYFAKPIor6eJRh_yZLYw?view_as=subscriber

Dzisiejszy odcinek powstał, ponieważ nie byłem w stanie wytrzymać na plaży :p

Ośrodek znajdował się na mojej liście od dłuższego czasu. Niestety, z powodu sporej odległości, nigdy nie miałem okazji na jego zwiedzenie. Urlop nad morzem był stworzyła taką okazję. Od plaży do ośrodka dzieliły mnie niespełna dwie godziny jazdy.
Jak możecie zobaczyć, wokół nieczynnego ośrodka znajduje się inne, czynne ośrodki i jak widać, wczasowiczów tam nie brakuje.
Jadąc na miejsce, nie miałem żadnej informacji, na temat ochrony, więc musiałem zachować ostrożność.
Co do samego ośrodka:
Oferował 142 miejsca noclegowe, salę weselną na 200 osób, stołówkę, kawiarnię z salą telewizyjną i bilardem, miejsce na grilla i ognisko, suszarnie i wędzarnie, boiska sportowe, ping-pong, plac zabaw dla dzieci, wypożyczalnia sprzętu wodnego i rowerów górskich, kąpielisko, parking strzeżony.
Niestety, jak możecie zobaczyć, czasy jego świetności już dawno minęły.

PS: specjalnie nie podaję nazwy obiektu, ani jego lokalizacji. Wiem, że ich znalezienie nie będzie trudne, ale podawanie tych danych w komentarzu będzie kończyć się banem!
#akcjalokalizacja

#urbextoniewandalizm:

Muzyka:
epidemicsound.com
3_30 Am - Christian Andersen
A Clearer State Of Mind - Bill Ferngren
A Faint Touch - Ethan Sloan
A Hollow Soul - Bill Ferngren
A Heavy Mass - Ethan Sloan
A Massive Mist - Ethan Sloan
Adverse Effects - Ethan Sloan
Botanizing - Ethan Sloan
Breaking Even - Christian Andersen
Cobwebs In The Sky - They Dream By Day

Przystępując do opisu, zastanawiałem się do której kategorii przydzielić opisany wzmacniacz, do zaginionych? czy do popularnych, wszak nie był on tak znowu popularny, no chyba że we Francji. Suma sumarum dopiero po wielu latach PA-428 stał się popularny , tyle tylko że w prywatnych kolekcjach a nie w ówczesnych sklepach , a więc? dam do popularnych.

Wzmacniacz to „owoc” współpracy polsko – francuskiej a właściwie pewnego układu międzypaństwowego (my wam technologie a wy nam spłatę w sprzęcie).
Nic więc dziwnego że PA-428 (nie tylko on) był niedostępny zwykłemu śmiertelnikowi płowy lat 70-tych, za to można było go zobaczyć w ówczesnych dyskotekach, klubach, ośrodkach wczasowych itp. Głównym klientem krajowym były ZPR-y (Zrzeszenia Przedsiębiorstw Rozrywkowych oraz PAGART (Państwowa Agencja Artystyczna).

Wzmacniacz zaliczano do tzw. „Francuskiej linii” głównie na eksport dla holdingu Thomson – Brandt w którego skład wchodziły jeszcze Pathe Marconi i Continental Edison. Linia francuska obejmowała wzmacniacze PA-107, PA-428, PA-9703 (francuski odpowiednik PA-1801) oraz PA-2801 (mam na myśli lata 1975-1978) sygnowane powyższymi nazwami producentów francuskich.

Konstrukcja wzmacniacza była bardzo nowoczesna w połowie lat 70-tych i zarazem dosyć nietypowa, nawet dzisiaj. Zastosowano tutaj układ wzmacniacza mocy w układzie komplementarnym z tranzystorami darlingtona, dało to możliwość zastosowania pojedynczego zasilania stopni mocy o dosyć dużej wartości (+82V) i to stabilizowanego. Układ taki znacznie poprawia liniowość charakterystyki, obniża znacznie poziom szumów oraz oferuje dosyć dużą moc. Nigdy przedtem ani potem nie stosowano podobnego rozwiązania w stopniach końcowych wzmacniaczy mocy, produkowanych w kraju. PA-428 był topowym modelem Łódzkiej Foniki w połowie lat 70 tych, oferował bardzo dużą moc wyjściową (2x80W sinus i 2 x 115W mocy muzycznej) co w tamtych czasach było nie lada osiągnięciem (w RWPG).

Rozwiązania techniczne takie jak podwójny zestaw filtrów, zamiana miejscami kanałów rozdzielenie regulacji barwy dźwięku na układ dual mono, regulacja czułości wejść uniwersalnych AUX, były niedościgłym przykładem nie tylko dla producentów krajowych. Niski poziom szumów i odporność na zakłócenia, osiągnięto również poprzez staranne ekranowanie gniazd wejściowych oraz przedwzmacniaczy gramofonowych wraz z przełącznikiem wyboru wejść. Zastosowanie dużej ilości przełączników (7) pozwoliło zastąpić potencjometry (po co ?) po to żeby poprawić separację międzykanałową, co w przypadku ówczesnych potencjometrów było trudne do osiągnięcia

Podejście konstruktorów do ewentualnego serwisowania wzmacniacza było też mocno przemyślane, stąd uchylny (słynny) radiator , będący zarazem częścią górnej części obudowy. Super nowoczesny design tamtych lat, broni się nawet dzisiaj, pośród „klocków dalekowschodniej tandety”. Jakby tego było mało , parametry wzmacniacza dodatkowo umacniają niecodzienną klasę PA-428.

moc wyjściowa (sinusoidalna) : 2 x 80W / 8 Ohm
moc wyjściowa (muzyczna) : 2 x 115W
pasmo przenoszenia : od 10Hz do 100kHz +/- 3dB
zniekształcenia : (przy mocy 80W / 1kHz) <1%
współczynnik S/N (sygnał / szum) : 70dB
wejścia :
gramofon 1 (2mV/47k) z korektorem RIAA
gramofon 2 (200mV/1M)
tuner
mikrofon (1mV/1k)
uniwersalne 1 (min.10mV/40k) regulowane
uniwersalne 2 (min. 100mV/40k) regulowane
zakres regulacji barwy dźwięku : regulowany skokowo co 3dB (11 pozycji)
+/- 15dB
zakres filtru antyszumowego : (trzy pozycje) 8kHz (-6dB), 0, 10kHz (-6dB)
zakres filtru antybrumowego : (trzy pozycje) 15Hz (-12dB), 0, 70Hz (-12dB)
tryby przełącznika rodzaju pracy :
stereo
stereo invert (odwracanie miejscami kanałów)
mono (L + P)
Left (tylko lewy)
Right (tylko prawy)
wybór rodzaju korekcji : (trzy pozycje)
liniowa (bez korekcji i konturu)
korygowana (z korekcją i bez filtru kontur)
korygowana podbita (z korekcją i filtrem kontur)
wyjścia
głośnikowe (A i B zaciski sprężynowe)
słuchawkowe (DIN na przedniej płycie pod klapką) i Jack 6,3mm z tyłu
zasilające inne urządzenia 115-230V z tyłu (2)
pobór mocy : 250W
zasilanie : 115 – 230V (przełączane)
wymiary : 460x365x160mm
waga : 18kg

(Nie mam 20 postów, więc zdjęcia i źródło informacji w komentarzu. Przepraszam )

Źródło informacji: unitraklub.pl/node/352

Zdjęcia: drive.google.com/folderview?id=0B1pq01kX6BFoZ1hGM0ZVZG5qazg&usp=sharing

Gdyby spytać Polaków o markę sprzętu, z którą wiążą pozytywne uczucia, z całą pewnością jedną z najczęściej wymienianych firm byłaby Unitra Jedyne w Polsce muzeum Unitry mieszczące się w Poznaniu Miłego oglądania.