Witam,
niedawno widziałem na forum publikacje nowego filmu Blizzarda (/watch?v=MVbeoSPqRs4 do zobaczenia na yt). Bardzo dobra robota ten filmik, nie powiem... tylko, że jak zwykle zgapiona i to bezczelnie. Nimrod w odpowiedzi na film StarCrafta opublikował już to, co chce wam pokazać, ale nie uzyskało to odpowiedniej uwagi. Ze względu na brak pewnych kluczowych informacji, jak również, że był to tylko komentarz, który łatwo przegapić...... 2004
Dlatego też zakładam ten post, by nie uciekło uwadze coś interesującego, co wdg. mnie osobiście jest szczytem k*restwa i dotknęło mnie osobiście.
A więc
Każdy fan Warhammera widzi tysiące podobieństw w produkcjach Blizzardu, takich jak StarCraft czy Warcraft, do "Młotka" (WarHammer - Wojenny Młot).
Tak samo jest z tym filmikiem Blizzarda, cały klimat, ujęcia itd są bezczelnie zerżnięte.
Historia Warhammera40000 sięga 1987 roku, kiedy to chłopcy od flofa blizzardu mówili jeszcze na chleb "bep".
Sam Warhammer Fantasy jest jeszcze starszy, War Craft to gówniarz przy nim...
Pierwsze lepsze źródło - angielskojęzyczna strona wikipedii - stworzona przez prawdziwych zajawieńców mówi dużo o tym wielkim, zaj*bistym świecie, stronach konfliktu (tak poprawnie nazywa się rasy), ich historii itd. Powstało wiele książek publikacji, dużo wcześniej zanim powstał SC czy WC (hehe ale zbieg okoliczności, WC
). Do polskiej strony nie odsyłam, bo jest dużo biedniejsza, jak kto chce to przeklika.
A teraz to, po co na prawdę piszę tego posta:
WARHAMMER 40 000 Bije na łeb Star Crafta. Filmik powstał w 2004 roku. Dodam, że wszystkie odgłosy z filmu są autentycznie wyciągnięte z gry. Sceny i zachowania jednostek również. W zasadzie potyczka, w grę strategiczną nota bene, wygląda jak ten filmik. 2004!!!!! Każda jednostka ma unikalny sposób mordowania, krwawego i Realtime...
Milaczałem na te złodziejstwo
Blizzardowców (pewnie pozew za zniesławienie jest już w drodze do mojej skrzynki), ALE PRZEBRAŁA SIĘ MIARKA. Waaaaaagghhhhh!!!!
Ps: Grywałem też dużo w Stracrafta i Warcrafta (złożecząc pod nosem na zgapialstwo) i lubiłem je bardzo. Nie hejtuje na te gry, tylko na złodziejaszków pomysłów...
No i hołduje WARHAMMERA!
Żadna beka, po prostu sentymentalna podróż 19 (prawie 20) lat wstecz.