Piątek wieczorem. Mąż mówi do żony:
- Kochanie, co o tym sądzisz, żeby sobie zrobić całodzienny odpoczynek, nie wychodzić z łóżka, oglądać filmy, zajadać słodycze?
- Wspaniały pomysł!
- Świetnie. To ty tak zrób, a ja pojadę z kumplami na ryby.
- Kochanie, co o tym sądzisz, żeby sobie zrobić całodzienny odpoczynek, nie wychodzić z łóżka, oglądać filmy, zajadać słodycze?
- Wspaniały pomysł!
- Świetnie. To ty tak zrób, a ja pojadę z kumplami na ryby.