18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:58
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#wiocha

Cała prawda o bocianach
brylant1412 • 2011-08-24, 11:18

Przyjeżdza Jasiu pierwszy raz na wioskę do dziadka i pierwszy raz widzi bociana.
-Dziadku co to jest.
-A to jest bocian wnuczku taki ptak co dzieci przynosi.
- a co u was się nie pierdoli dziadku.
Nie ma to jak sobie wsadzić coś pod cmentarzem
(akcja od 26s, dla nie trzymających kału)



Nie odpowiadam za chujową melodyjkę w tle.
Pokrył go
R................g • 2010-04-19, 23:12
na murawie
Poradnik dla Samotnych
D................r • 2009-12-31, 0:39
Mały poradnik dla Newbie
Tak sadyści, ruszcie dupę sprzed monitora i jazda w plener
albo spać bo godzina jest późna (zależy dla Kogo)
Ps: pamiętajcie o.... 6:40 min. i o 7:20



Podkład muzyczny rządzi!

Pozdrowienia dla: Ewciak20 Sis abyś nie trafiła na takiego
Kalesony
Centurion • 2007-12-14, 11:39
Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma majtek.
- Czego nie nosi pan kalesonów ? - zapytał
- Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to ?
- Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło, radziłbym panu spróbować.
Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu aby zakupić kalesony. Gdy wrócił do domu założył je na tyłek, trochę pokręcił się jeszcze po gospodarce, "zadał" świniom i poszedł spać.
Rano jak miał to w zwyczaju szybko poleciał za stodołę walnąć porannego stolca. Jako, że był mróz, szybko zdjął spodnie kucnął nadął się, postawił klocka i podnosząc się zerknął za siebie. Na śniegu nie było nic. Wtedy przypomniał sobie o kalesonach :
- Miał konował rację - mruknął - faktycznie czyściej.
Zaczął zapinać spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedział :
- I faktycznie bardziej ciepło.