W Kijowie motocyklista po zderzeniu z samochodem stanął w płomieniach. Został wyciągnięty spod kół i ugaszony. Brak info o jego dalszym losie.
Najlepszy komentarz (70 piw)
ungubungu
• 2024-07-24, 18:05
Jakby siedział w okopach, to by się nie zapalił.