Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
To nie tata tylko partner życiowy matki. Przecież u tego gatunku ojciec biologiczny nie zajmuje się potomstwem. Partner życiowy czyni wszystko aby pozbyć się larw spłodzonych przez poprzedników. Po spłodzeniu swojej larwy znika.
Ja tam trzymam psa w domu, w sumie to dwa. Labradory, ogromne, po 30 kg kazdy. Budza mnie codziennie o 4:15 bo sa glodne, wszedzie gubia siersc, czasem wykapia sie w oczku wodnym i smierdza jak stare akwarium, ale nie wyobrazam sobie trzymania ich przed domem. Myslenie ze pies jest po to, zeby byc alarmem na posesji jest dla mnie pojebane. Chce alarmu to kupuje alarm. Skad wiecie ile te psy byly same? Skad wiecie, ze to male mieszkanie? Nie rozumiem. Pomijam, ze majac dwa dorosle psy ktos musi juz znac ich mozliwosci i zostawianie ich sam na sam z kuchenka, ktora mozna odpalic opierajac sie o nia jest mocno odwazne