Eksperyment psychologiczny pokazujący jak inni ludzie wpływają na nasze zachowanie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
32 minuty temu
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Statystyki
- teraz popularne
#zachowanie
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Niczym człowiek skurwiel
Najlepszy komentarz (66 piw)
Irenvelle
• 2012-05-26, 10:01
Nic mi nie dalo w zyciu tyle satysfakcji, jak jego smutek w finale gdy spieprzyl sprawe.Nieznosze tego pilkarza, typowy, typowy szwab.Mam nadzieje ze umrze mu rodzina
...i ich niecodzienne zachowania.
Z serii Sadistic Geographic
Z serii Sadistic Geographic
Najlepszy komentarz (30 piw)
CorT7
• 2012-04-29, 20:19
Niecodzienne zachowanie powiadasz
Kto by się spodziewał, że wrzeszczenie na kogoś za oknem może być źle odbierane. Chyba muszę upomnieć mojego psa.
Tak prawdopodobnie zachowuje się połowa forumowych kozaczków, o wielkich chujach, plecach w ruskiej mafii i pakujących 24/7, by wyciskać 150kg na klate.
Najlepszy komentarz (21 piw)
w................t
• 2010-10-12, 15:03
to są tzw mózgi, pełno takich po uczelniach, swetry, okularki i laptopy w rękach, szkoda tylko że to oni będą zarabiać potrójnie i płeć kuchenną gówno obchodzi twój wdzięk: D
Jeśli chcecie dobrze wypaść na kolacji, to tak nie róbcie
Najlepszy komentarz (43 piw)
C................o
• 2010-08-08, 21:41
Imo to jest lepsze
W ramach porndistic'a materiał dowodzący że kobiety mogą być seksowne bez pokazywania gołej dupy lub wsadzania owoców w różne miejsca.
Może nie jest sadystyczne ale ładnie pokazuje że kobiety potrafią wszystkiemu nadać wymiar seksualny.
Może nie jest sadystyczne ale ładnie pokazuje że kobiety potrafią wszystkiemu nadać wymiar seksualny.
kompilacja innych ludzi i zachowań
Mastodon - Cut You Up With a Linoleum Knife
Jeżeli któryś z Modów lub Cent uznają, ze temat nadaje się bardziej do "Absurdów..." ,to proszę o przeniesienie, bo ja nie umiałam się zdecydować.
Od razu zaznaczam, że ten post nie ma na celu obrażenia nikogo, kto żyje w Warszawie.
JEDNAK.... Jeżeli spytacie kogokolwiek, kto pracuje w turystyce/gastronomii itp ( szczególnie w wakacje) jakiego typu urlopowiczów nie lubi, większość odpowie: Warszawiaków.
Ten temat zakładam po to, alby zebrać różne historie z życia takie jak ta:
Przez cały lipiec i sierpień tego roku pracowałam w małej pizzerii na Mazurach. Któregoś pięknego dnia kocioł jak sam ****, ludzi chmara, a na ogarnięcie tego burdelu tylko ja ( robienie pizzy, przyjmowanie zamówień, realizacja ich i ogólnie murzynowanie) i pani z kuchni.
Kręcę kolejną pizzę, wpada dziadek z babcią. Długo patrzą na menu, w końcu babcia pyta:
B: A coś innego niż pizza macie?
Dziadek: Bo ja to nie lubię pizzy.
Myślę sobie " na ch* przychodzisz do pizzerii", ale odpowiadam grzecznie:
W: Nie, mamy tylko pizzę.
B: A ta mała to jak jest mała?
Pokazuję blachę.
B: To poproszę takie dwie.
W: Ale trzeba będzie trochę dłużej poczekać, bo mamy dużo zamówień, czas oczekiwani: około 50 minut.
B: ( skwaszona): no dobrze, to my poczekamy na dworze.
Mijają 3 minuty, dziadek już się kręci, zagląda mi do składników, ale nic nie mówi.
Mijają 2 minuty, dziadek przychodzi, i pyta, kiedy jego pizza. Odpowiadam, ze jeszcze nie zaczęłam jej robić.
Mijają kolejne 3 minuty, dziadek przychodzi i mówi:
D: Ale beznadzieja!
W: Dlaczego pan tak mówi?
D.: Tak długo trzeba czekać! A my jesteśmy w podróży proszę pani!!
W; A ja jestem w pracy, proszę pana.
Poszedł. Ja w swojej życzliwości i przezorności włożyłam im pizzę do pieca poza kolejką, bo przecież są w podróży
Po kilku minutach wpada dziadek:
- Jak tak dalej będzie, to będziemy musieli zrezygnować!!!!
W; Już się pańska pizza piecze.
Trochę to go zbiło z pantałyku, poszedł. Pizzę podano, jedzą, jedzą. Przychodzi babcia:
B: Można zapakować na wynos resztę? Nie daliśmy rady zjeść
W: Oczywiście, już pakuję.
B: A DO WARSZAWY TO DOWOZICIE?
Myślałam, że nie wytrzymam z brechu. Z Mazur do Warszawy pizzę by chcieli. Oczywiście małą, bo dziadek pizzy nie lubi....
Od razu zaznaczam, że ten post nie ma na celu obrażenia nikogo, kto żyje w Warszawie.
JEDNAK.... Jeżeli spytacie kogokolwiek, kto pracuje w turystyce/gastronomii itp ( szczególnie w wakacje) jakiego typu urlopowiczów nie lubi, większość odpowie: Warszawiaków.
Ten temat zakładam po to, alby zebrać różne historie z życia takie jak ta:
Przez cały lipiec i sierpień tego roku pracowałam w małej pizzerii na Mazurach. Któregoś pięknego dnia kocioł jak sam ****, ludzi chmara, a na ogarnięcie tego burdelu tylko ja ( robienie pizzy, przyjmowanie zamówień, realizacja ich i ogólnie murzynowanie) i pani z kuchni.
Kręcę kolejną pizzę, wpada dziadek z babcią. Długo patrzą na menu, w końcu babcia pyta:
B: A coś innego niż pizza macie?
Dziadek: Bo ja to nie lubię pizzy.
Myślę sobie " na ch* przychodzisz do pizzerii", ale odpowiadam grzecznie:
W: Nie, mamy tylko pizzę.
B: A ta mała to jak jest mała?
Pokazuję blachę.
B: To poproszę takie dwie.
W: Ale trzeba będzie trochę dłużej poczekać, bo mamy dużo zamówień, czas oczekiwani: około 50 minut.
B: ( skwaszona): no dobrze, to my poczekamy na dworze.
Mijają 3 minuty, dziadek już się kręci, zagląda mi do składników, ale nic nie mówi.
Mijają 2 minuty, dziadek przychodzi, i pyta, kiedy jego pizza. Odpowiadam, ze jeszcze nie zaczęłam jej robić.
Mijają kolejne 3 minuty, dziadek przychodzi i mówi:
D: Ale beznadzieja!
W: Dlaczego pan tak mówi?
D.: Tak długo trzeba czekać! A my jesteśmy w podróży proszę pani!!
W; A ja jestem w pracy, proszę pana.
Poszedł. Ja w swojej życzliwości i przezorności włożyłam im pizzę do pieca poza kolejką, bo przecież są w podróży
Po kilku minutach wpada dziadek:
- Jak tak dalej będzie, to będziemy musieli zrezygnować!!!!
W; Już się pańska pizza piecze.
Trochę to go zbiło z pantałyku, poszedł. Pizzę podano, jedzą, jedzą. Przychodzi babcia:
B: Można zapakować na wynos resztę? Nie daliśmy rady zjeść
W: Oczywiście, już pakuję.
B: A DO WARSZAWY TO DOWOZICIE?
Myślałam, że nie wytrzymam z brechu. Z Mazur do Warszawy pizzę by chcieli. Oczywiście małą, bo dziadek pizzy nie lubi....
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów