18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#zakonnica

Jak tam dróżka?
.................. • 2009-06-27, 11:53
Czyli CB-radio w Polsce, nasi kierowcy i kanał 19 (drogowy).



Dla tej pani lepsza będzie nawigacja.
zakonnica i kierowca
e................7 • 2009-05-05, 11:44
Stoi zakonnica na poboczu drogi Wawa - Terespol i łapie okazję. Zatrzymuje się TIR, on wsiada taka uradowana i zaczyna rozmowe:
- Wam kierowcom TIR'ów to dobrze, tak sobie jeździcie, zwiedzacie świat, widzicie to i tamto, podrywacie panienki, zabieracie do lasu, robicie swoje i jedziecie dalej... To jest zycie...
- No tak mniej więcej... - powiedział kierowca...
Jadą, jadą i zakonnica znowu zaczyna:
- Widzicie to i tamto, podrywacie panienki, zabieracie do lasu, robicie swoje i jedziecie dalej... To jest zycie...
Kierowca nie wie co zrobić, żeby się zamnęła więc mówi:
- To może pokaże ci jak to jest? Zajedziemy na chwile, he?
- Chętnie, tylko wiesz, proboszcz sprawdza szparki więc musimy to inaczej zrobic...
Wiesz o czym mówię?
- Dobra, dobra...
Zjechali, zrobili swoje, oczywiście "inaczej" po czym zakonnica mówi:
- Wy kierowcy to macie dobrze. Widzicie to i tamto, podrywacie panienki, zabieracie do lasu, robicie swoje i jedziecie dalej... To jest zycie... A my pedały to musimy kombinować...
Jaś vs zakonnica
malamajkaaa • 2009-04-22, 1:58
Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci:
- Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach?
Wstaje Jasiu i mówi:
- Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus.
Zakonnica w barze
Centurion • 2007-12-28, 13:04
Przychodzi zakonnica do baru i z miejsca do barmana: -
- Sete poproszę.
Barman się tak popatrzył, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Sete poprosze.
Barman zdziwiony, co to druga seta? ale nic leje. Pochwili zakonnica:
- Sete, jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada.
A ta do niego:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza przeorysza ma od dwóch tygodni zatwardzenie, ale jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra."