Pewnego dnia rodzice wyszli z domu na kolację, zostawiając dzieci z wynajętą opiekunką. Niania po położeniu dzieci spać zadzwoniła do ich ojca z pytaniem czy może schować maskotkę klauna w pokoju należącym do rodziców, ponieważ dzieci się jej boją.Ojciec odpowiedział: "Szybko uciekaj stamtąd i wezwij policję, nie mamy maskotki klauna w domu!" po czym odłożył w pośpiechu słuchawkę.
Policja po dotarciu na miejsce wezwania znalazła maskotkę klauna. Ojciec miał alzhaimera i zapomniał o niej.
*Podjebane z premedytacją.
Policja po dotarciu na miejsce wezwania znalazła maskotkę klauna. Ojciec miał alzhaimera i zapomniał o niej.
*Podjebane z premedytacją.
Takie życie w Moskwie