Temat jeden na forum już był tutaj. Ale mam nadzieję, że ze względów materiałów własnych i dodania wielu informacji wątek nie zostanie wywalony czy też scalony. Dodam, że w wątku @adiemus36 są tylko i wyłącznie zdjęcia z zewnątrz obiektu. Tutaj będzie można zobaczyć wszystko co tylko możliwe.
Jako, że mieszkam bardzo blisko samego terenu EJŻ to jestem tam częstym bywalcem. Jedyne co pozostało to sam teren elektrowni, tunel techniczny o długości około kilometra, z halą pomp pod ziemią. (mało kto wie o jego istnieniu), 3 budynki szatniowe oraz hale i inne zabudowania przejęte przez firmy.
Zdjęcia podglądowe - reszta w komentarzach.
Zdjęcie z pomieszczenia obok hali pomp:
Zawalony Hotel Nowy - hotel pracowniczy. Aktualnie został już cały wyburzony
Budynki szatniowe i dworzec autobusowy:
Około kilometrowy tunel pod elektrownią:
Ośrodek pomiarów zewnętrznych:
Teren samej elektrowni:
Reszta zdjęć w komentarzach.
Jako, że mieszkam bardzo blisko samego terenu EJŻ to jestem tam częstym bywalcem. Jedyne co pozostało to sam teren elektrowni, tunel techniczny o długości około kilometra, z halą pomp pod ziemią. (mało kto wie o jego istnieniu), 3 budynki szatniowe oraz hale i inne zabudowania przejęte przez firmy.
Zdjęcia podglądowe - reszta w komentarzach.
Zdjęcie z pomieszczenia obok hali pomp:
Zawalony Hotel Nowy - hotel pracowniczy. Aktualnie został już cały wyburzony
Budynki szatniowe i dworzec autobusowy:
Około kilometrowy tunel pod elektrownią:
Ośrodek pomiarów zewnętrznych:
Teren samej elektrowni:
Reszta zdjęć w komentarzach.
Hotel Nowy przed zawaleniem i po:
Ośrodek pomiarów zewnętrznych:
Tunel techniczny i hala pomp:
Szatniowce:
GRATIS ZDJĘCIA Z CAŁEJ PRZYGODY:
Klatka schodowa - ewakuacyjna.
Pomieszczenie obok hali pomp. Dwa zbiorniki wody, jeden zalany drugi pusty. Około 7 metrów wysokości. Ryzyko było, wszystko strasznie pordzewiałe.
Niestety wpadłem do wody chcąc sprawdzić co jest dalej. Niestety nietoperz mi nad głową przeleciał no i woda Część tunelu która jest zalana jeszcze nie została przeze mnie odkryta. Ale to już niedługo się zmieni.
Szybkie rozebranie się z mokrych ciuchów. Eksploracja była na początku tego roku gdy jeszcze na dworze był siarczysty mrozik
Czego się nie robi aby dotrzeć w wyznaczone miejsce...
Coś ciekawego znalazłem - już nie pamietam co. Widocznie aż tak ciekawe nie było..
Wejście na maszt:
Na maszcie: