706
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
35 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
RAZ, jeden jedyny RAZ w życiu starsza kobitka grzecznie mnie poprosiła bym ustąpił jej miejsca.
Pozostałe dziesiątki przypadków stare prukwy od razu z ryjem lecą, narzekając na moją kulturę (sic!) i wyzywając mnie od najgorszych. No kurwa, oczy dookoła głowy trzeba mieć, bo stanie takie za tobą i czyha, żeby cię opierdolić...
Pozostałe dziesiątki przypadków stare prukwy od razu z ryjem lecą, narzekając na moją kulturę (sic!) i wyzywając mnie od najgorszych. No kurwa, oczy dookoła głowy trzeba mieć, bo stanie takie za tobą i czyha, żeby cię opierdolić...
Lavo napisał/a:
RAZ, jeden jedyny RAZ w życiu starsza kobitka grzecznie mnie poprosiła bym ustąpił jej miejsca.
Pozostałe dziesiątki przypadków stare prukwy od razu z ryjem lecą, narzekając na moją kulturę (sic!) i wyzywając mnie od najgorszych. No kurwa, oczy dookoła głowy trzeba mieć, bo stanie takie za tobą i czyha, żeby cię opierdolić...
Też raz mnie poproszono, ale żadne mnie nie wyzywała.. tylko se pod nosem coś dupcyła...hehe..
Ja myślę że jeśli ktoś chce usiąść to powinien po prostu powiedzieć że jest zmęczony i chciałby usiąść. A nie do ch*ja siedzisz sobie i celowo staje przy tobie baba i Cię stuka dupą czy torbą. Więc po co wtedy te teksty o braku kultury skoro w obu przypadkach jej nie ma.
Jadę ja sobie kiedyś tramwajem, wchodzi młoda dziewczyna w ciąży....
Nikt, kurwa dosłownie nikt nie chciał ustąpić miejsca, wstałem i z połowy tramwaju zawołałem pannę, ta podziękowała i usiadła. Nigdy nie zapomnę pogardliwych min tych starych raszpli mówiących "pewnie się puściła, ta kurwa".
Nikt, kurwa dosłownie nikt nie chciał ustąpić miejsca, wstałem i z połowy tramwaju zawołałem pannę, ta podziękowała i usiadła. Nigdy nie zapomnę pogardliwych min tych starych raszpli mówiących "pewnie się puściła, ta kurwa".
Mój kolega w tramwaju:
Stara Baba: może ustąpił byś miejsca starszej pani?
Kolega: I tak się wykończysz.
Stara Baba: może ustąpił byś miejsca starszej pani?
Kolega: I tak się wykończysz.
Jadę sobie kiedyś autobusem, wsiada starsza pani, widzę że ledwo do tego autobusu wsiadła, że ledwo stoi no to ruszam swoje dupsko i proponuję jej, żeby sobie usiadła. Jakież było moje zdziwienie, jak ta stara baba nagle do mnie z mordą:
- Na wygrzanym nie siadam!
- To nie, ja pierdole, dla Pani przyjemności lodu w dupie trzymać nie będę.
I z powrotem usiadłam na swoje miejsce. Od tamtej pory słuchawki u uszy, oczy na szybę i wyjebane.
- Na wygrzanym nie siadam!
- To nie, ja pierdole, dla Pani przyjemności lodu w dupie trzymać nie będę.
I z powrotem usiadłam na swoje miejsce. Od tamtej pory słuchawki u uszy, oczy na szybę i wyjebane.
Mikrofalówka napisał/a:
Jadę sobie kiedyś autobusem, wsiada starsza pani, widzę że ledwo do tego autobusu wsiadła, że ledwo stoi no to ruszam swoje dupsko i proponuję jej, żeby sobie usiadła. Jakież było moje zdziwienie, jak ta stara baba nagle do mnie z mordą:
- Na wygrzanym nie siadam!
- To nie, ja pierdole, dla Pani przyjemności lodu w dupie trzymać nie będę.
I z powrotem usiadłam na swoje miejsce. Od tamtej pory słuchawki u uszy, oczy na szybę i wyjebane.
Ale tak trzeba, tym zwierzętom nie dogodzisz