Akurat to nadwozie mi nie leży ale powrót do kantów i prostoty z lat 70 przyjąłbym z wielką ulgą. Jednym słowem, mniej kosmiczny kanciak a'la sci-fi sprzed pół wieku a bardziej powrót do takich polonezów 1100 Coupe
Właśnie to auto jak dla mnie jest bardzo futurystyczne w swojej kanciastości i przypomina mi auta rodem z lat '70, '80 typu Lotus Elan, DeLorean, Lamborghini Countach. Przez to samochód ten wygląda, jakby był rekwizytem z Łowcy Androidów. Proste, siekierą ciosane kształty przynajmniej do mnie bardzo przemawiają. Jak widać historia zatacza koło, a moda na retro przeszłą i do samochodów.