Warszawa i wszytko jasne.
Dokładnie - wszystko jasne. U Ciebie ciężka sytuacja żeby spotkały się dwa samochody we wsi bo Passateri pucujesz na wieczorny lans pod remizą a Kadet udostępniony jest do kręcenia "Kadetem Tera"
Dokładnie - wszystko jasne. U Ciebie ciężka sytuacja żeby spotkały się dwa samochody we wsi bo Passateri pucujesz na wieczorny lans pod remizą a Kadet udostępniony jest do kręcenia "Kadetem Tera"
Tutaj drodzy państwo, możecie zaobserwować klasyczny ból dupy "warszawiaka" Pewnie od roku w stolycy i co miesiąc po słoiki do Pcimia Dolnego jeździ Niestety kierowcy w Wawie jeżdżą jak bydło (wszyscy, nie tylko warszawiacy ).
Tak dupeczka całkiem całkiem. Ale kto normalny jeździ ze słuchawkami w uszach?? -.-
Ja, gdy gadam przez telefon
Tutaj drodzy państwo, możecie zaobserwować klasyczny ból dupy "warszawiaka" Pewnie od roku w stolycy i co miesiąc po słoiki do Pcimia Dolnego jeździ Niestety kierowcy w Wawie jeżdżą jak bydło (wszyscy, nie tylko warszawiacy ).
Widzisz problemem jest fakt że ja się tu urodziłem a taki cieć jak Ty przypełznie tu z Kozich Worków , kupi mieszkanie bo tatuś spyli kawałek pola żeby synuś mógł polecieć kopiąc się ze szczęścia w poślady i dzielnie odebrać blachy z W na przodzie. Przeważnie to WA.... A potem pierdolenie bo Warszawa sraka i owaka a prawda jest taka że coraz więcej tu napływowych buraków Twojego pokroju.
Tak dupeczka całkiem całkiem. Ale kto normalny jeździ ze słuchawkami w uszach?? -.-
Ktoś robi inaczej niż Ty i już nienormalny
Ale nie łam się, nie myślę, że jesteś popierdolony.
Tak dupeczka całkiem całkiem. Ale kto normalny jeździ ze słuchawkami w uszach?? -.-
a nie pomyślałeś debilu, że to zestaw słuchawkowy.
Widzisz problemem jest fakt że ja się tu urodziłem a taki cieć jak Ty przypełznie tu z Kozich Worków , kupi mieszkanie bo tatuś spyli kawałek pola żeby synuś mógł polecieć kopiąc się ze szczęścia w poślady i dzielnie odebrać blachy z W na przodzie. Przeważnie to WA.... A potem pierdolenie bo Warszawa sraka i owaka a prawda jest taka że coraz więcej tu napływowych buraków Twojego pokroju.
Pięknie! Pokazuj dalej intelektualne szczyty rodowitego warszawiaka W Wawie byłem paręnaście razy w interesach. Miasto jak miasto, mnie jakoś nie zachwyca. Blachy odbieram tylko takie z literką P z przodu
tak czułem że pizdeczka z pyrlandii Trzeba troszkę posapać bo coś nie idzie w kopaniu pyry po boisku ;P
Jak na razie tylko Ty tu sapiesz warszawiaczku Reszta z Ciebie bekę toczy A jak Ci przeszkadza, że czujesz pizdeczkę, to poproś mamę albo tatę, niech Ci ją umyją
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów