andyq napisał/a:
Pierdolicie. A jaki jest sens w tankowaniu po 20zł? Widzi ktoś jakąś oszczędność w tankowaniu na raty zamiast do pełna? Strata czasu i pieniędzy wydawanych na sam dojazd na stację.
Wleje taki 5 litrów jeździ jeszcze kilkanaście kilometrów jak już się rezerwa pali a potem narzeka że paliwo chujowe bo się wtryski pierdzielą itp. Ale już nie pomyśli że cały syf pływak zaciąga.
Nie wiem o czym mówisz, ale ja np. na 5 litrach przejadę 100 kilometrów po mieście. Mam cholernie oszczędne autko i czasem jak mnie złapie rezerwa, to podjadę na stację, na której zwykle nie tankuję i tyle wlewam.
Do pełna, to leję tam, gdzie mam upatrzone miejsce i paliwo już sprawdzone, a nie zawsze jest czas i głowa na karku, by się przejechać te kilkanaście minut poza stałym kursem.