Arathnmor napisał/a:
Szkoda że religia wchodzi łatwiej niż np fizyka kwantowa. Zdeprawowane gównem umysły nie są w stanie wyrwać się poza swoje otoczenie i teraźniejszość.
Nie wiem, czy to problem religii. To zwykła indoktrynacja, która w "świeckim" wydaniu jest dużo bardziej powszechna. Nie jest to popularna opinia - otóż wielkie korporacje robią to samo i mają swoich wyznawców. Apple.
Po prostu weź beznadziejnych i głupich ludzi i zacznij im wmawiać, że są wyjątkowi, dużo warci, kochani i łykną to jak pelikany.
Po równo tyczy się to religii, polityki, komercjalizmu, sportu i popkultury. Każde z tych gówien ma swoje bojówki reagujące agresywnie na jakąkolwiek krytykę, nieważne jak konstruktywną.
Lać równo i nie patrzeć na motywację, a na przyczynę - brak poczucia własnej wartości i głupota.
W każdym razie bardzo dobrze, że Witalija zmienili w Żegnalija
______________
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.