Nie rozumiem tylko czemu została do filmiku wstawiona dziewczyna z rękawami, czy miałaby problem ze znalezieniem pracy? Wątpię.
Z tym, że on na tym swoim spierdoleniu robi hajs.
Kiedyś tatuaże były zarezerwowane dla wąskiej grupy ludzi z kryminalnym rodowodem. Dzisiaj natomiast byle pizda sobie robi kolorowy rękaw i chodzi z podwiniętymi rękawami koszuli po galerii i pajacuje.
Nigdy nie były zarezerwowane dla wąskiej grupy ludzi. Tatuowali sie żołnierze, marynarze, wojownicy, dziwki, kryminaliści, druidzi, szamani, wiezniowie. Tatuaż jest głeboko zakorzeniony w naszej kulturze.
Ale w jednym musze sie z Tobą zgodzic. Teraz byle pizda pierdolnie sobie rekaw w ciastka i jednorożce i łazi jak ten ciul. Sam mam wydziarane rece ale jakos nigdy nie pomyslalbym o tym, żeby robic jakąkolwiek dziare dla szpanu.
______________
Dulce et decorum est pro patria mori.Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado
"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."
______________
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin KrantzW sumie to mamy to 2 rodzaje ludzi. Jedni zrobili sobie popisowy tatuaż, bardzo profesjonalny za który zapłacili od chuja kasy, ale im wszystko jedno, bo są nieźle ustawieni i nie muszą się martwić, że ktoś ich nie przyjmie na kasie w markecie, oraz mamy również tu grupę pajaców z dna społecznego, którzy za paczkę fajek wyjebali jakiś żenujący napis, przybijając sobie tym samym podeszwy swojego bytu do owego dna, żeby nie udało się im nigdy wyżej podskoczyć a jedyne co im zapewni byt to pobyt w więzieniu
jasny chuj dawno nie czytałem takiego pierdolenia
Ja bym sobie nie zrobił tatuażu, a socjalizmu i wszelkiego rodzaju ciepłych kurwidołków dla nierobów nie cierpię. Powiedzcie mi czemu, kurwa, to tak jest? Nie wiecie? To ja wam powiem.
Jesteśmy MY, czyli to jakimi widzą nas inni i jest nasze JA, czyli to, jakimi sami siebie widzimy. Ludzie mają o sobie duże mniemanie i myślą, że jeśli będą cierpieć na oczach innych, to tamci się czegoś nauczą - GÓWNO. Wcale nie będziemy odbierani jak Mesjasze, tylko jak jednostki nieprzystosowane i niewarte zachodu. Jeśli masz jakiś problem, to jest to TWÓJ problem i sam musisz sobie z nim radzić. Nikogo innego nie będzie bolało, nikomu nie będzie trudniej, to TY musisz z tym żyć. Pytanie brzmi: w jakim stylu to zniesiesz? Czy będziesz się użalać i powodować niechęć, czy będziesz pozytywnie nastawiony i będziesz podbudowywać otoczenie swoim JA.
Taki tatuaż to według mnie swoiste "dojebanie sobie do pieca". Osoby, które lubią "hardcore'owe" sytuacje, chcą pokazać, że dadzą sobie radę z takim wyzwaniem, jakim jest stawienie czoła przyszłości z tatuażem na mordzie. Wszystko zależy od tego w jakim stylu to zrobią.
______________
Krok w tył daje szerszą perspektywęJeśli byłbym gangusem, któremu już nie zależy na własnym życiu, bo dał się ponieść chwilowym ekscesom, to czemu nie? Ale ludziom wychowanym w socjalizmie ciężko wyobrazić sobie możliwość poświęcenia samego siebie w imię jakiejś idei.
Jeżeli ludzie są aż tak spierdoleni, by poświęcać swoje życie w imię ubzduranej ideologii np islamu, zamiast w imię faktów, nauki, to jeżeli piszesz, że ludziom wychowanym w socjaliźmie ciężko jest to zrobić to właśnie udowodniłeś wyższość socjalizmu nad kapitalizmem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów