Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
wrzucic morde tego cwela do internetu niech starego pseudo prawilniaka do spodu dojada
jebał Cie pies
Można tylko współczuć. Gościu ma przejebane po całości. Jak trafi między ludzi i się dowiedzą, że podpierdolił "kolegę", który jaki by nie był ojcu to będzie miał opinię pizdy i będą robić z nim to samo co jego ojciec zrobił z tym "kolegą". Stary nie będzie żył wiecznie, nie obroni go jak gdzieś wyjedzie albo będzie pozostawiony samemu sobie w podobnej sytuacji. Nikt się w życiu nie pierdoli z takimi leszczami bo wiedzą, że są to chwiejne osobowości i teraz przyjaciel a później nóż w plecy. Rozumiem sytuację gdyby ofiara była znacznie młodsza albo była słabsza fizycznie ale tutaj widać wyraźnie, że typek jest podobnego wzrostu co jego oprawca, a to nie stawia go w sytuacji gdzie nie ma nic do powiedzenia. Jeżeli już się trafi w agresywne towarzystwo to lepiej zachować krzywdy niż się z nimi dzielić bo to tylko pogarsza sytuację. Społeczeństwo jest wyczulone na donosicieli bo ci wyrządzili wiele szkód i doprowadzili do śmierci wielu dobrych ludzi chociażby sięgając czasów komuny czy okupacji hitlerowskiej.
Najgorsze jest to, że filmik poszedł w świat i teraz to on będzie miał przejebane bo jak nie potrafił się odnaleźć na etapie dojrzewania to tym bardziej nie poradzi sobie jak będzie dorosły. Życie oddziela słabszych od silniejszych. Siłą nie jest podpierdalanie innych za jakieś "pierdoły", a postawienie się oprawcy - to bardzo punktuje, bo ofiara nabywa wtedy sporo szacunku i istnieje choć cień szansy na odwrócenie sytuacji bo jak dotychczasowy oprawca wykaże słabość to korzyść obróci się na stronę ofiary, która przy odpowiednim nastawieniu może zyskać nowych, prawdziwych przyjaciół.
A potem młody będzie kierownikiem i będzie jebał takich jak ty kozaków resztę życia. A ty za minimalną będziesz zakurwial i stękał że świat jest zły a mieszkania drogie.
A co było wcześniej? Bili się 1:1 czy oklepali typa w kilku?
Wczesniej typ klepał młodszego a pani dyrektor zasłaniała oczy i uszy. Ale jak przyszedł ojciec nagle dostała zmysłów supermana.
Nie ma usprawiedliwienia dla dorosłego faceta bijącego w imię swojego syna - nastolatka. Nie ma, po prostu NIE.
Zresztą, nie wiemy o co poszło - heh, może być na odwrót, to ten okładany mógł słusznie dać w pysk drugiemu chłopcu.
Jakoś tak jak słyszę od mojego syna, co się dzieje w szkole to zazwyczaj tak jest, że skarży ten, co najwięcej narozrabiał, zwala winę na kogoś i nie przyjmuje słusznej nauczki, którą dostał…
Ci, co piszą o wspaniałym ojcu wstawiającym się za synem są straceni dla społeczeństwa… niezdrowe, niezdatne jednostki do gazu.
Nie ma usprawiedliwienia dla dorosłego faceta bijącego w imię swojego syna - nastolatka. Nie ma, po prostu NIE.
Zresztą, nie wiemy o co poszło - heh, może być na odwrót, to ten okładany mógł słusznie dać w pysk drugiemu chłopcu.
Jakoś tak jak słyszę od mojego syna, co się dzieje w szkole to zazwyczaj tak jest, że skarży ten, co najwięcej narozrabiał, zwala winę na kogoś i nie przyjmuje słusznej nauczki, którą dostał…
Powiem ci że za małolata obojetnie co by sie nie odjebało i by przyszedl do mnie dorosły chłop w sprawie swojego dziecka to na bank bym mu w wieku 15 lat nie pyskowal głupio a tym bardziej bym nie próbowal mu wypłacić lute szarpiąc sie z nim. Więc dla mnie ten 15 letni śmieć zasługuje tylko na wpierdol bo inna forma do niego już nie przemawia. Za moich czasów w wieku 15 lat to się jeszcze czuło respekt do ludzi dorosłych, a już tym bardziej do kogos po 30 roku życia.
Dziecko pizda ojciec też . Ale wiesz co ty to jesteś jeszcze większą pizda jak oni.
Pizdą to ty jesteś
Ci, co piszą o wspaniałym ojcu wstawiającym się za synem są straceni dla społeczeństwa… niezdrowe, niezdatne jednostki do gazu.
Nie ma usprawiedliwienia dla dorosłego faceta bijącego w imię swojego syna - nastolatka. Nie ma, po prostu NIE.
Zresztą, nie wiemy o co poszło - heh, może być na odwrót, to ten okładany mógł słusznie dać w pysk drugiemu chłopcu.
Jakoś tak jak słyszę od mojego syna, co się dzieje w szkole to zazwyczaj tak jest, że skarży ten, co najwięcej narozrabiał, zwala winę na kogoś i nie przyjmuje słusznej nauczki, którą dostał…
Można wnioskować po Twoim poście że nie masz dzieci. Ja natomiast mam. Dwójkę: córka 11 i syn 13 lat. Syn ma 180cm wzrostu i dobrze zbudowany. Zawsze mu mówiłem że nie ma prawa zaczepiać innych chyba że ktoś go wcześniej będzie. Wcześniej w podstawówce nie miał problemów z innymi w szkole. Natomiast jego koledzy mieli. Szczególnie Ci mali i słabi, silniejsi się nad nimi znęcali. Nauczyciele "nie ważne kto zaczął podajcie ręce na zgodę". Syn miał kolegę którego się inne dzieciaki czepiały i kilka razy się "szarpał z zaczepiającymi jego kolegę". Od tamtej pory owy kolega miał już spokój od patusów. Syn poszedł do innej szkoły ( gimnazjum w Niemczech, tam podstawówka jest do 6 klasy). Gdyby ktoś go gnębił, poniżał, bił, dokuczał czy nie wiem co to byłbym pierwszym który by sprawę załatwił. Oczywiście nie w blasku kamer. Najpierw próba rozmowy. Gdyby nie zadziałała wtedy fizycznie. To by zadziałało. Nie mogę sobie wyobrazić wpisów ludzi którzy piszą że samo młodzi powinni rozwiązywać problemy. Atakujesz kogoś, licz się z konsekwencjami. Może dla niektórych będę patusem jeśli tak piszę, to będę
Tyle w temacie.
Można tylko współczuć. Gościu ma przejebane po całości. Jak trafi między ludzi i się dowiedzą, że podpierdolił "kolegę", który jaki by nie był ojcu to będzie miał opinię pizdy i będą robić z nim to samo co jego ojciec zrobił z tym "kolegą". Stary nie będzie żył wiecznie, nie obroni go jak gdzieś wyjedzie albo będzie pozostawiony samemu sobie w podobnej sytuacji. Nikt się w życiu nie pierdoli z takimi leszczami bo wiedzą, że są to chwiejne osobowości i teraz przyjaciel a później nóż w plecy. Rozumiem sytuację gdyby ofiara była znacznie młodsza albo była słabsza fizycznie ale tutaj widać wyraźnie, że typek jest podobnego wzrostu co jego oprawca, a to nie stawia go w sytuacji gdzie nie ma nic do powiedzenia. Jeżeli już się trafi w agresywne towarzystwo to lepiej zachować krzywdy niż się z nimi dzielić bo to tylko pogarsza sytuację. Społeczeństwo jest wyczulone na donosicieli bo ci wyrządzili wiele szkód i doprowadzili do śmierci wielu dobrych ludzi chociażby sięgając czasów komuny czy okupacji hitlerowskiej.
Najgorsze jest to, że filmik poszedł w świat i teraz to on będzie miał przejebane bo jak nie potrafił się odnaleźć na etapie dojrzewania to tym bardziej nie poradzi sobie jak będzie dorosły. Życie oddziela słabszych od silniejszych. Siłą nie jest podpierdalanie innych za jakieś "pierdoły", a postawienie się oprawcy - to bardzo punktuje, bo ofiara nabywa wtedy sporo szacunku i istnieje choć cień szansy na odwrócenie sytuacji bo jak dotychczasowy oprawca wykaże słabość to korzyść obróci się na stronę ofiary, która przy odpowiednim nastawieniu może zyskać nowych, prawdziwych przyjaciół.
Pokonajmy ich siłą przyjaźni! No kurwa debik
Powiem ci że za małolata obojetnie co by sie nie odjebało i by przyszedl do mnie dorosły chłop w sprawie swojego dziecka to na bank bym mu w wieku 15 lat nie pyskowal głupio a tym bardziej bym nie próbowal mu wypłacić lute szarpiąc sie z nim. Więc dla mnie ten 15 letni śmieć zasługuje tylko na wpierdol bo inna forma do niego już nie przemawia. Za moich czasów w wieku 15 lat to się jeszcze czuło respekt do ludzi dorosłych, a już tym bardziej do kogos po 30 roku życia.
Po pierwsze ten dorosły chłop lub mama (rodzice) powinni się udać do rodziców i wyjaśnić sprawę, jeżeli pobili się i stała się krzywda. 15-latek bronił się. Oblech, niemalże pedofil urządził sobie zapasy z nastoletnim chłopakiem. Chciał go zgnoić i kazał przepraszać. Niezależnie od tego, czy miał rację czy nie bronić się należy - także przed dorosłymi, którzy nie znają swojej siły i granic. Mógł dać sobą szarpać, powalać na ziemię czy przyduszać a także dostawać po ryju nie wiadomo za co - gdyż - nie oszukujmy się - ojciec przyszedł mu wpierdolić a nie wyjaśnić sprawę. Mógł też zacząć się bronić, co zrobił i za to brawa. Na szczęście te czasy, kiedy do starszych i dorosłych czuło się respekt tylko dlatego, że byli starsi a niekoniecznie mądrzejsi - minęły. Czas wyjść z jaskini, mamy 2024 rok.
Można wnioskować po Twoim poście że nie masz dzieci. Ja natomiast mam. Dwójkę: córka 11 i syn 13 lat. Syn ma 180cm wzrostu i dobrze zbudowany. Zawsze mu mówiłem że nie ma prawa zaczepiać innych chyba że ktoś go wcześniej będzie. Wcześniej w podstawówce nie miał problemów z innymi w szkole. Natomiast jego koledzy mieli. Szczególnie Ci mali i słabi, silniejsi się nad nimi znęcali. Nauczyciele "nie ważne kto zaczął podajcie ręce na zgodę". Syn miał kolegę którego się inne dzieciaki czepiały i kilka razy się "szarpał z zaczepiającymi jego kolegę". Od tamtej pory owy kolega miał już spokój od patusów. Syn poszedł do innej szkoły ( gimnazjum w Niemczech, tam podstawówka jest do 6 klasy). Gdyby ktoś go gnębił, poniżał, bił, dokuczał czy nie wiem co to byłbym pierwszym który by sprawę załatwił. Oczywiście nie w blasku kamer. Najpierw próba rozmowy. Gdyby nie zadziałała wtedy fizycznie. To by zadziałało. Nie mogę sobie wyobrazić wpisów ludzi którzy piszą że samo młodzi powinni rozwiązywać problemy. Atakujesz kogoś, licz się z konsekwencjami. Może dla niektórych będę patusem jeśli tak piszę, to będę
Tyle w temacie.
Szczerze mówiąc, nie wiem od obalenia którego twojego wysrywu mam zacząć i czy w ogóle mi się chce…
Mam syna i nie wiem co ma się szkoła w Niemczech do sprawy w ogóle , ale no dobra pan światowy się trafił, ja też mieszkałam w Niemczech a mój syn chodził tam do przedszkola i szkoły. Tak dokładniej rzecz mówiąc to raczej całe Niemcy podstawówkę mają do 4 klasy, 6!to chyba te gorsze typu Berlin/Branderburg czy coś. Nieważne.
Ten tatusiek nie załatwiał niczego rozmową a od razu skierował swą agresję na chłopaka, nie wiemy czy słusznie a prawdopodobnie jego synalek ukradł coś. Za to dostał liścia. Nieważne. Przyjmijmy, że nawet ten w czerwonych spodniach jest winny, nie ma prawa stary czy stara czyjaś na niego podnieść ręki.
Ja zrobiłabym obdukcję i za nawet ukruszony ząb, za wszystko gnoja do sądu podała (gnój chodzi o patusa ojca). Mam nadzieję, że dostanie wyrok, nie wiem czy jakieś odszkodowanie będzie musiał płacić, ale taka dobra rada dla Ciebie - a może challenge?
Daj nam znaka jak tam w Niemczech tych wszystkich kanake i arabusów ustawiasz z dala od synka, bez świadków, po cichu - jak to cię dojebią tak, że na klęczkach będziesz do pl wracał.
Lol.
"Może, może, najprawdopodobniej"... to nie rozumiesz co czytasz. Na dziurę, to możesz wyłapać, a do mnie tak się śmieciu nie zwracaj. Wiesz jak się zaczęło, wiesz co zrobili wcześniej, nie to zamknij pysk i swoje gdybanie wsadź między bajki, które wypisujesz. Nie bronie jednego ani drugiego, tym bardziej tatuśka, który jest mocny do 15-latka. Jak nie panuje nad emocjami, to niech spróbuje z kimś swojej wagi, to szybko nabierze pokory ciota zajebana, która nie ma tlenu po 15 sekundach.
Jak pogrubionego i podkreślonego tekstu nie rozumiesz, to może Ci to kurwa narysować?
No i kurwa kurtyna, bronicie złodzieja, który dostał liścia za kradzież e-peta, po czym poskarżył się tatuśkowi.
"Między chłopakami doszło do konfliktu. Alan (mamisynek) zabrał Michałowi e-papierosa, choć w placówce obowiązuje zakaz ich przynoszenia. Michał postanowił poinformować o tym swojego kolegę - Oliwiera("patol" w czerwonych dresach) Chłopak przyjechał do Grodkowa i miał uderzyć "z liścia" 15-letniego Alana"
Dalej tak ochoczo będziecie bronić złodzieja i jego pato starego? O tym właśnie pisałem, że po minutowym filmiku już kurwy zaczęły ostrzyć widły na patola, bo ma czerwone dresy. Jebnijcie się czasem w te puste łby, bo zachowujecie się jak bezmózgie marionetki. Nic kurwa sami nie sprawdzicie, tylko łykacie jak pelikany wszystko co zobaczycie na ekranie.
Będę się do ciebie zwracał tak jak mi się podoba patusiarska ruro.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów