> Mogę do ciebie przyjść wieczorem. Możemy się wykąpać.
> Nie bardzo. Karp pływa w wannie.
> Jaki karp?
> No Wielkanoc się zbliża, nie?
> Ale karpia się na gwiazdkę je
> No to w wannie kurwa zając biega. Odwal się!
> Kurwa jak pomyśle ze mam wstawać w niedziele o 6 rano to chuj mnie strzela normalnie
> A po co tak rano?
> do roboty kurwa
> a gdzie pracujesz?
> księdzem jestem
> przetłumaczysz mi tekst?
> ok wal
> "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
> to będzie tak... "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
>
chodziło mi na angielski
> to co wy właściwie robicie na tym AGH-u?
> grillujemy, pijemy spirytus z Ukrainy
> a w zimie?
> w zimie nie grillujemy
> ty penisei
> pensie*
> pesni
> peniesie
> KURWA! ty chuju
> o której jutro mamy pociąg do budy
> 7:34
> a powrotny?
> 7:50
> Na 10 spytanych dziewczyn na korytarzu w mojej szkole "Czy zrobi mi loda"
8 ze zdziwieniem odpowiedziało "Tutaj?!"
> jak my wczoraj kupiliśmy ta gorzałę?
> pojechaliśmy fura do sklepu :S
> lol to najebany jechałeś?
> ty prowadziłeś...
> o kurwa człowieku mieliśmy ognisko u kumpla wczoraj,
na psy zadzwonił ojciec typa jednego ze wszyscy pijani
> o kurwa mac
> jeszcze nigdy tak szybko się nie czołgałem
> czyli ponieśliśmy sukces!
> nie można ponieść sukcesu - ponieść to można klęskę, a sukcesy się odnosi
pani Cię w szkole nie uczyła?
> uczyła, ale odniosła porażkę
> Jak myślisz, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem? Niewiedza czy obojętność?
> Nie wiem, nie obchodzi mnie to.
(...)
> no właśnie wieśniaki nie musicie jechać do warszawy żeby zobaczyć
ruchome schody, wystarczy wpaść na dworzec w Katowicach...
> no chyba ze chcecie na nich pojeździć, to wtedy faktycznie trzeba do stolicy
> Ciekawostka: Lublin został uznany rekordzistą wśród miast
akademickich pod względem ilości niepijących studentów - siedem osób.
> właśnie, jutro na egzamin idziemy w garnkach?
> no jasne ze w garnkach
> w pełnych garnkach?
> nie kuzwa bez pokrywki
> a masz może jakieś filmy o prawach człowieka?
> pila 3
> ja jestem jeszcze prawiczkiem
> to na co czekasz? bierz kwiaty i do koleżanki
> ja nie z takich
> to wódkę i do kolegi