Z dzisiejszego seminarium z neurochirurgii wyłowiłem ciekawostke, ktora mysle zainteresuje niejednego Sadola, ba! – może zmieni nawet odrobinę jego życie seksualne.
To, czym jest tętniak mózgu i jak bardzo zagraża życiu tłumaczyć nikomu nie trzeba. Okazuje się jednak, że do czynników mogących spowodować jego pęknięcie obok wysiłku, nadciśnienia czy urazu należy także tak przyjemna i powszechna (daj Boze..) aktywność jak uprawianie sexu.
Hamerykanie wyciągneli takie wnioski z wieloletnich obserwacji ( z przerwami 1957 – 1990, Department of Obstetrics and Gynecology at Washington University in St. Louis – Klinika Położnictwa i Ginekologii ), mających na celu monitorowanie wpływu aktywności seksualnej na różne parametry ciała i psychiki człowieka. Pan William H. Masters i pani Viriginia E. Johnson poprosili pary ochotników, by uprawiały seks z wszczepionymi pod skórę (dla precyzji pomiaru) aparatami do mierzenia ciśnienia krwi.
Wnioski? Wystąpienie SAH ( krwotoku podpajęczynówkowego – skutku pękniecia tętniaka ) u ludzi z tętniakiem mózgu w 14. 5% spowodowane było bezpośrednio uprawianiem sexu i wystąpiło w trakcie stosunku; szczegółowo – 33.3 % SAHów u mężczyzn, ale tylko 6.8 % u kobiet.
Ciekawsze jest jednak to, że podczas wytrysku ciśnienie krwi ( nie w ch*ju, w organizmie całym) osiąga chwilową wartość 260/16o mm Hg!
Dla prównania: normalne ciśnienie krwi to 130/80 mm Hg, najcięższe stadium nadciśnienia to 180/110 mm Hg. Nasze tętnice Matka Natura zaprojektowała do wytrzymania ciśnienia rzędu 300/200 mm Hg, czyli można dojść i zaraz zejść…
Panie widać nie angażują się tak bardzo, bo ciśnienie skacze im podczas stosunku tylko do 160 mm Hg, chociaż my nie jesteśmy im dłużni, bo nie do ukrycia był kolejny wniosek wyciągniety z badania: wspomniane przeze mnie takie ekstremalne skoki ciśnienia nigdy nie występowały u badanych uprawiających sex ze stałą partnerką, a z żoną to już w ogole nie…
Dociekliwych zachęcam do googlowania tematu ze zdjęcia lub "sex coffee raise risk aneurysm rupture" lub w witrynie pubmed materiał numer 20540599 , poniżej macie jeszcze zdjęcie tętniaka.
Materiał całkowicie własny.
To, czym jest tętniak mózgu i jak bardzo zagraża życiu tłumaczyć nikomu nie trzeba. Okazuje się jednak, że do czynników mogących spowodować jego pęknięcie obok wysiłku, nadciśnienia czy urazu należy także tak przyjemna i powszechna (daj Boze..) aktywność jak uprawianie sexu.
Hamerykanie wyciągneli takie wnioski z wieloletnich obserwacji ( z przerwami 1957 – 1990, Department of Obstetrics and Gynecology at Washington University in St. Louis – Klinika Położnictwa i Ginekologii ), mających na celu monitorowanie wpływu aktywności seksualnej na różne parametry ciała i psychiki człowieka. Pan William H. Masters i pani Viriginia E. Johnson poprosili pary ochotników, by uprawiały seks z wszczepionymi pod skórę (dla precyzji pomiaru) aparatami do mierzenia ciśnienia krwi.
Wnioski? Wystąpienie SAH ( krwotoku podpajęczynówkowego – skutku pękniecia tętniaka ) u ludzi z tętniakiem mózgu w 14. 5% spowodowane było bezpośrednio uprawianiem sexu i wystąpiło w trakcie stosunku; szczegółowo – 33.3 % SAHów u mężczyzn, ale tylko 6.8 % u kobiet.
Ciekawsze jest jednak to, że podczas wytrysku ciśnienie krwi ( nie w ch*ju, w organizmie całym) osiąga chwilową wartość 260/16o mm Hg!
Dla prównania: normalne ciśnienie krwi to 130/80 mm Hg, najcięższe stadium nadciśnienia to 180/110 mm Hg. Nasze tętnice Matka Natura zaprojektowała do wytrzymania ciśnienia rzędu 300/200 mm Hg, czyli można dojść i zaraz zejść…
Panie widać nie angażują się tak bardzo, bo ciśnienie skacze im podczas stosunku tylko do 160 mm Hg, chociaż my nie jesteśmy im dłużni, bo nie do ukrycia był kolejny wniosek wyciągniety z badania: wspomniane przeze mnie takie ekstremalne skoki ciśnienia nigdy nie występowały u badanych uprawiających sex ze stałą partnerką, a z żoną to już w ogole nie…
Dociekliwych zachęcam do googlowania tematu ze zdjęcia lub "sex coffee raise risk aneurysm rupture" lub w witrynie pubmed materiał numer 20540599 , poniżej macie jeszcze zdjęcie tętniaka.
Materiał całkowicie własny.