Cena jednego naboju do tej pukafki to 1 dolar..robi się drogo za ten pokaz
Cena jednego naboju do tej pukafki to 1 dolar..robi się drogo za ten pokaz
Nikt ich nie najeżdża, bo zanim ktoś nawet wpadnie na taki pomysł to oni najeżdżają jego Skurwysyny
Do czasu aż przypłynie Kolumb 2 i wyrżnie ich jak oni Indian
Ale ty się lubisz przypierdalać, zakładam, że jesteś spaślak w okularach, jak wstajesz z kibla to trzymasz się poręczy no i oczywiście ci nie staje.
Nie wiem jak użytkownik, z którym dyskutujesz, ale ja np. również przypierdalam się do głupich błędów ortograficznych. I ogólnie do głupich ludzi. Jestem przy tym szczęśliwie żonaty, mam 40 lat, BMI ok 19 i bardzo udane życie seksualne. Z czego wynika jedno - twoja riposta była jeszcze głupsza niż twój oryginalny błąd. Brawo
Podstawa dla czterech minigunów to oryginalnie "quad 50" M2 Browning. Ktoś się nieźle postarał, widac, że hydraulika tej wierzy nie ogarnia do końca stabilizacji. Szybkostrzelność jednego z "działek" to około 100 strzałów na sekundę.
Jesteś niedoinformowany, jeśli nie wiesz to nie wypisuj głupot.
Cztery napędowe karabiny maszynowe M134D od Dillon Aero charakteryzuje się szybkostrzelnością 3 tys. strz./min i jest zasilany z pojemnika mieszczącego taśmę nabojową zawierającą do 4000 nabojów. 3000 strzałów na 1 min daje nam 50 strzałów na 1 sec. Zamontowane na wieżyczce M45, do której zasilania były potrzebne mocniejsze akumulatory. Inicjatorem tego potwora był George Dillon, będący wnukiem Mike'a Dillona, założyciela firmy Dillon Precision. Firmy zajmującej się produkcją narzędzi do elaboracji oraz ulepszeniami napędowych karabinów maszynowych M134D.Twająca 25/26 sekund chwila kosztowała USA około 3250/3900 dolarów przy wykorzystaniu wyłącznie nabojów z pociskami ze smugaczem (cena 0,65 dolara za nabój M62), a nie "1 dol." Wyszłoby trochę taniej, gdyby np. smugacz przypadał na co piąty lub ósmy nabój w taśmie nabojowej. Warto jednak zaznaczyć, że podczas wydarzenia twórcy tego monstrum zużyli "tylko" 24 tys. sztuk amunicji co daje kwotę 15 600 dolarów.
To czemu tego ukrom nie wyślą?? hmm
Bo jeszcze wygrali by "wojne" a to się nikomu nie opłaci zwłaszcza hsmerykanom sherloku
Jesteś niedoinformowany, jeśli nie wiesz to nie wypisuj głupot.
Cztery napędowe karabiny maszynowe M134D od Dillon Aero charakteryzuje się szybkostrzelnością 3 tys. strz./min i jest zasilany z pojemnika mieszczącego taśmę nabojową zawierającą do 4000 nabojów. 3000 strzałów na 1 min daje nam 50 strzałów na 1 sec. Zamontowane na wieżyczce M45, do której zasilania były potrzebne mocniejsze akumulatory. Inicjatorem tego potwora był George Dillon, będący wnukiem Mike'a Dillona, założyciela firmy Dillon Precision. Firmy zajmującej się produkcją narzędzi do elaboracji oraz ulepszeniami napędowych karabinów maszynowych M134D.Twająca 25/26 sekund chwila kosztowała USA około 3250/3900 dolarów przy wykorzystaniu wyłącznie nabojów z pociskami ze smugaczem (cena 0,65 dolara za nabój M62), a nie "1 dol." Wyszłoby trochę taniej, gdyby np. smugacz przypadał na co piąty lub ósmy nabój w taśmie nabojowej. Warto jednak zaznaczyć, że podczas wydarzenia twórcy tego monstrum zużyli "tylko" 24 tys. sztuk amunicji co daje kwotę 15 600 dolarów.
tylko nie mów, że liczyłeś łuski
Do czasu aż przypłynie Kolumb 2 i wyrżnie ich jak oni Indian
Indian wyrżnęli Hiszpanie, Brytyjczycy, Francuzi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów