Ostatnio spędziłem święta u babci, która mieszka w bloku. Wszystko przebiegało normalnie dopóki nie poszedłem wyrzucić za nią śmieci. W komunalnym śmietniku śmierdziało niesamowicie, a co dziwniejsze nie był to zapach typowy dla śmieci. Załatwiłem to najszybciej jak potrafiłem i od razu zapomniałem o sprawie. Odwiedzam dziś babcię i w trakcie rozmowy dowiaduję się, że w tych śmieciach znaleziono martwego bezdomnego. Leżał tam od kilku dobrych dni, w czasie Wigilii już się chyba rozkładał w najlepsze. Słyszałem, że podobno się zablokował i udusił tam, ale to nic oficjalnego. Tak więc apel do was byście byli bardziej ostrożni i wyczuleni na coś takiego, zwłaszcza jeśli wiecie jak pachnie trup(ja na przykład do tego momentu nie wiedziałam). Może to być trauma dla dziecka, a domyślam się, że od czegoś takiego może wybuchnąć jakaś mała epidemia.
Podsumowujac, jak czujecie trupa to to zgłoście. Jeśli historia chujowa i zmarnowałem wasz czas to dajcie do sucharów. A i byłbym zapomniał, link do całej sprawy:
gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/cialo-znalezione-w-pergoli-...
Podsumowujac, jak czujecie trupa to to zgłoście. Jeśli historia chujowa i zmarnowałem wasz czas to dajcie do sucharów. A i byłbym zapomniał, link do całej sprawy:
gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/cialo-znalezione-w-pergoli-...