236
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Jeśli coś działa , to nie jest to pojebane ...
Kurde26 napisał/a:
Co cechuje japońskiego policjanta czy żołnierza? Ofiarność, karność, dyscyplina, honor. U nas nie przeżyli by samego szkolenia bo każdy by miał wyjebkę. Oni nie potrafią wyszkolić pilotów a co dopiero kierowców. Nie to żebym chwalił PRL bo to był czas mroku i głupoty, ale byliśmy potęgą militarną, mieliśmy 3 wywiad na świecie i ochrona kogokolwiek nie była problemem a piloci byli znani na całym świecie. Pamiętam jak ojciec opowiadał jak było na szkoleniu i były ćwiczenia Układu Warszawskiego. To co nasi odpierdalali w powietrzu to był szok. Wszyscy oglądali x otwartymi gębami a teraz? Mamy kilka f16 z czego 3 na ziemi, są dawcami części zamiennych bo się nie opłaca kupić nowych, bo umowa offsetowa to była porażka. W SOP pracują koledzy z harcerstwa i straży miejskiej a fachowcy są na emeryturze i robią ciężki szmal w sektorze prywatnym. Tak się wydaje publiczne pieniądze.
Nie wiem jak było kiedyś ziomeczku ale jestem zdania że najlepsze jednostki operacyjne są takie o których zwykły obywatel nie wie nic.
Ale żenada....
Arathnmor napisał/a:
U nas uprzywilejowana wielka i wspaniała Żandarmeria Wojskowa wpierdala się bez większych ceregieli na środek skrzyżowania by zrobić miejsce dla konwoju który jest dwie minuty dalej.
3 lata temu pod Bydgoszczą (trasa nr 5 na Poznań) uciekałem przed tymi chujami na pobocze bo zachciało im się wyprzedzać konwojem przed szczytem dosyć dużego wzniesienia , wyprzedzali 5 aut. Za coś takiego wszyscy w tym konwoju powinni stracić pj.
Kurde26 napisał/a:
Co cechuje japońskiego policjanta czy żołnierza? Ofiarność, karność, dyscyplina, honor. U nas nie przeżyli by samego szkolenia bo każdy by miał wyjebkę. Oni nie potrafią wyszkolić pilotów a co dopiero kierowców. Nie to żebym chwalił PRL bo to był czas mroku i głupoty, ale byliśmy potęgą militarną, mieliśmy 3 wywiad na świecie i ochrona kogokolwiek nie była problemem a piloci byli znani na całym świecie. Pamiętam jak ojciec opowiadał jak było na szkoleniu i były ćwiczenia Układu Warszawskiego. To co nasi odpierdalali w powietrzu to był szok. Wszyscy oglądali x otwartymi gębami a teraz? Mamy kilka f16 z czego 3 na ziemi, są dawcami części zamiennych bo się nie opłaca kupić nowych, bo umowa offsetowa to była porażka. W SOP pracują koledzy z harcerstwa i straży miejskiej a fachowcy są na emeryturze i robią ciężki szmal w sektorze prywatnym. Tak się wydaje publiczne pieniądze.
nie chlaj tyle Vistuli dzieciaku zlewa ....
Kurde26 napisał/a:
Co cechuje japońskiego policjanta czy żołnierza? Ofiarność, karność, dyscyplina, honor. U nas nie przeżyli by samego szkolenia bo każdy by miał wyjebkę. Oni nie potrafią wyszkolić pilotów a co dopiero kierowców. Nie to żebym chwalił PRL bo to był czas mroku i głupoty, ale byliśmy potęgą militarną, mieliśmy 3 wywiad na świecie i ochrona kogokolwiek nie była problemem a piloci byli znani na całym świecie. Pamiętam jak ojciec opowiadał jak było na szkoleniu i były ćwiczenia Układu Warszawskiego. To co nasi odpierdalali w powietrzu to był szok. Wszyscy oglądali x otwartymi gębami a teraz? Mamy kilka f16 z czego 3 na ziemi, są dawcami części zamiennych bo się nie opłaca kupić nowych, bo umowa offsetowa to była porażka. W SOP pracują koledzy z harcerstwa i straży miejskiej a fachowcy są na emeryturze i robią ciężki szmal w sektorze prywatnym. Tak się wydaje publiczne pieniądze.
Co chwilę muszę czytać wysrywy jakiegoś pokomuszego ćwierćinteligenta o tym, jak to za komuny było lepiej - daj se kurwa spokój, chuj kogo obchodzi co robił twój stary w okupacyjnej armii
Arathnmor napisał/a:
U nas uprzywilejowana wielka i wspaniała Żandarmeria Wojskowa wpierdala się bez większych ceregieli na środek skrzyżowania by zrobić miejsce dla konwoju który jest dwie minuty dalej.
Dokładnie.
Z powodu byle ministra potrafią pół miasta zablokować.
ciekawe jak bedzie padac deszczyk