Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ludzie, kurwa, obecnie panujący ''kryzys'' nigdy nie ustanie, bo państwo samo je wywołuje. Wystarczy przyrównać zarządzanie finansami do przeciętnej rodziny - nie stać cię na coś to nie kupujesz albo się zadłużasz. I jeśli zadłużysz się w jednym banku to jeszcze nie ma źle, ale jak zadłużysz się w 15-tu to jesteś w czarnej dupie. Tak właśnie wygląda polska gospodarka - nie stać nas to się zadłużamy i drukujemy pieniądze, a szaremu motłochowi wmówimy kryzys i ujebiemy mu kolejne procenty z wypłaty.
Grecy zwyczajnie nie dają się ruchać w dupę, bo tam też było tak, że sejm i senat wydawał w chuj kasy na tablety dla wszystkich posłów, a kryzys ''spłacał'' z pensji obywateli.
My powinniśmy zrobić to samo, ale przecież nie możemy sobie pozwolić na protesty, bo stracimy dniówkę z umowy zlecenie...
@up
może i nie mają szału, ale 500 euro, to około 2000 zeta. Ceny żywności pewnie maja podobne do tych u nas. Kurwa, ja mam 15 lat stażu pracy i tyle mam jak w 2 soboty popracuję, a praktycznie to nie mam nawet możliwości. Mam żonę, która siedzi w domu z roczną córeczką, bo nie stać nas na opiekunkę, więc żyjemy z mojej pensji. A jeśli tam rozpaśli się zarobkami po 1000-2000 euro, to teraz widza wielką krzywdę. Ja pierdolę, to u nas wielu ludzi ma tak cały czas i ja nad żadnym Grekiem sie nie będę litował, podobnie jak nad cyganami i innymi brudasami. Krótko mówiąc mam na nich wyjebane po całości.
Bo z człowiekiem jest tak, że szybko przyzwyczaja się do lepszych warunków, zapominając jednocześnie równie szybko o starych złych czasach. Natomiast pogorszenie stanu bytu jest dla niego traumą nie do zniesienia i przez cały czas pamięta te lepsze, syte czasy.
Na czele Polski powinien stać ktoś godny zaufania i świadomy, ostrożnie stąpający w przyszłość jak Wojciech Cejrowski bosy, goły i wesoły i takim ludziom się ufa a nie jakimś analfabetom co seplenią do mikrofonu, w sumie z tego kraju to i tak nic pewnie nie wykiełkuje chyba że rozpierdoli się ten cały Cyrk w Warszawie ale tu potrzebna mobilizacja i ten człowiek
Żyj 50 lat na kredyt, a jak przychodzi czas spłaty to bądź oburzony i protestuj. Czego oni się spodziewali? Kraj praktycznie bez przemysłu i surowców naturalnych, a wydawali kasę na absolutnie każdy debilny "pomysł społeczny". No i jeszcze ten podział zatrudnienia. Jak połowa ludzi to wszelkiej maści urzędnicy i funkcjonariusze państwa to jak oni sobie wyobrażali dalsze losy swojego kraju? Durna hołota oburzona faktem, że życie za pożyczone musi kiedyś się skończyć...
Nie przesadzaj Monako też nie ma przemysłu i jakoś sobie radzi...porównaj wpływy do budżetu dla przykładu z turystyki w Polsce,a w Grecji wtedy zrozumiesz,że Grecja nie potrzebuje przemysłu,w ogólnym rachunku ważny jest pieniądz a nie metoda jego pozyskania
@up
może i nie mają szału, ale 500 euro, to około 2000 zeta. Ceny żywności pewnie maja podobne do tych u nas. Kurwa, ja mam 15 lat stażu pracy i tyle mam jak w 2 soboty popracuję, a praktycznie to nie mam nawet możliwości. Mam żonę, która siedzi w domu z roczną córeczką, bo nie stać nas na opiekunkę, więc żyjemy z mojej pensji. A jeśli tam rozpaśli się zarobkami po 1000-2000 euro, to teraz widza wielką krzywdę. Ja pierdolę, to u nas wielu ludzi ma tak cały czas i ja nad żadnym Grekiem sie nie będę litował, podobnie jak nad cyganami i innymi brudasami. Krótko mówiąc mam na nich wyjebane po całości.
Gówno wiesz a się odzywasz. Z tych 500 euro przeciętny grek połowę lub więcej wyda na opłatę mieszkania, a to co mu zostanie wyda na jedzenie. Przeczytałeś na kwejku czy innym gównie jakieś farmazony i teraz chodzisz i zgrywasz mądrego gówno wiedząc o tym jak jest na prawdę.
@up
może i nie mają szału, ale 500 euro, to około 2000 zeta. Ceny żywności pewnie maja podobne do tych u nas. k***a, ja mam 15 lat stażu pracy i tyle mam jak w 2 soboty popracuję, a praktycznie to nie mam nawet możliwości. Mam żonę, która siedzi w domu z roczną córeczką, bo nie stać nas na opiekunkę, więc żyjemy z mojej pensji. A jeśli tam rozpaśli się zarobkami po 1000-2000 euro, to teraz widza wielką krzywdę. Ja pie**olę, to u nas wielu ludzi ma tak cały czas i ja nad żadnym Grekiem sie nie będę litował, podobnie jak nad cyganami i innymi brudasami. Krótko mówiąc mam na nich wyj***ne po całości.
Widzę że za granicą maksymalnie w Sosnowcu byłeś, i tyle właśnie wiesz o życiu za granicą.
Nie ma co przeliczać zarobku w euro na złotówki, wyobraź sobie życie w Polsce jak to opowiadasz ale zamiast 2000 zł to za 500 zł. Chciałbym widzieć czy by Polacy nie powychodzili na ulicę.
Ale to nie wszystko.
Standardowy obywatel również wali w kakao urząd skarbowy. UE zrobiła kontrolę odnośnie ilości basenów w Grecji - od których odprowadzać powinno się podatek - i kilkudziesięciokrotnie przekroczono liczbę zdeklarowanych basenów w okolicach Aten!
Ale to podkreśla tylko nasze podobieństwo do statystycznego Greka.
Każdy dostawał "marchewkę" od rządu a jednocześnie rząd podwyższa opłaty.
Tylko że u nas, rząd szybciej dźwiga wysokość akcyz i innych opłat. U nich - za dużo przywilejów i przekrętów, na które obywatele godzili się od lat - a u nas?
Powiedzmy sobie szczerze. 99% ludzi ma jakieś "przywileje" które są dla nas jak "powietrze" - są ale nei dostrzegamy. są naturalne.
13-tki, barburka, mniejsze ceny przejazdów komunikacją, kopa węgla, beczka oleju napędowego, skrzynka piwa, bilety lotnicze, wakacje z rodziną ITD
dlatego przymykamy oko na przekręty urzędników. na szemrane przetargi, na ginące pieniądze, a to wszystko za kilka kilo kiełbasy.
Polacy są do tego przyzwyczajeni od czasów szlacheckich. Szlachcic dostawał przywileje ale również zwykły chłop miał przywileje, nagrody, pozwolenia. Czy co tydzień miskę ciasta, czy kilka bochenków chleba dla rodziny, czy nawet gęś co jakieś większe święto.
a teraz? jaki był -jakiś czas temu -"cichy" przekręt ze skupem żywca? rząd skupował za stałą, korzystną cenę, wieprzowinkę od rolników. Rolnik zadowolony ponieważ interes cudny - ile wyprodukuje to czysty zysk. A na co miał przymknąć oko? Na fakt, że właścicielami terenów, silosów i chłodni, wynajmowanych przez państwo za pieniądze podatnika, są politycy i kolaboranci z tymi szumowinami.
Tylko jak na dobrej orgietce. Gospodarza i organizatora nie wyruchasz, innych gości i służbę wyruchasz, ale jest też kolejka do wyruchania ciebie...
Tylko, że grekom już cieknie z dupy krew i mają dość wzajemnego ruchania.
Sami sobie nakręcili bat - a my co z tym zrobimy? może warto zmienić słowa hymnu na
dali nam przykład grecy,
jak rządzących rozliczać mamy
@łysa_pała
Żywność owszem,ceny podobne nie powiem,ale żarcie to nie wszystko,gdzieś trzeba mieszkać,jak się ma samochód zalać paliwo (dziś wlewałem prawie 1,9euro/l) itd.W Grecji nie ma czegoś takiego jak mieszkania komunalne,albo kupujesz,albo wynajmujesz,nie ma,że boli.Zatem jeśli dostaniesz nawet 500 euro,to żeby żyć normalnie wydasz 350 na mieszkanie,zostaje 150 "na życie",a gdzie opłaty?
Człowieku u nas połowa społeczeństwa tak żyje. Nie zapominajmy, że para to 1000 euro czyli już łatwiej się utrzymać. A jeździć można rowerem jak kogoś nie stać na paliwo. Tu nie chodzi o to, że ich nie stać na utrzymanie tylko spadła im drastycznie jakość życia. Na szczęście niektórzy Grecy to rozumieją, tylko najlepiej się pokazuje w mediach tych "protestujących", którzy niszczą wszystko co się napatoczy i należy do innego Greka, który dorobił się np. samochodu. To tak jakby u nas pseudokibice i zadymiarze wyszli na ulicę. Oni nie protestują tylko korzystają z okazji żeby coś rozjebać, obrzucić czymś policję. Oni strajkują przeciwko cięciom, a tak naprawdę to ich ratuje od bankructwa co by oznaczało, że przepadły by wszystkie ich oszczędności, emerytury. Wtedy dopiero by im bieda w oczy zajrzała.
Powiedzmy sobie szczerze. 99% ludzi ma jakieś "przywileje" które są dla nas jak "powietrze" - są ale nei dostrzegamy. są naturalne.
13-tki, barburka, mniejsze ceny przejazdów komunikacją, kopa węgla, beczka oleju napędowego, skrzynka piwa, bilety lotnicze, wakacje z rodziną ITD
Człowieku, tak jest tylko w budżetówce.
Ja ogólnie zgadzam się z tym co piszesz,bo tak rzeczywiście to wygląda.Dokładnie tak z tymi zamieszkami bywa,przeważnie sponsorowane anarchistyczne środowiska,które chcą się tylko wyszaleć,a po wszystkim idą na kawę i opowiadają znajomym jacy to nie są bohaterowie.Z tym jest związanych mnóstwo paradoksów,tutaj jest tak,że jak ogłasza się strajk to nie można się wyłamać,dla przykładu jeśli centrum miasta jest zamknięte przez strajkujących,a ty masz akurat tam sklepik,to chcesz,czy nie lewacka banda nie pozwoli ci go otworzyć,możesz otworzyć na własne ryzyko i mieć wybitą szybę,czy podpalony lokal.To nie przeszkadza jednak im w tym,żeby po wszystkim iść kilka ulic dalej na kawę,najwidoczniej kafeteria nie jest miejscem gdzie zarabia się pieniądze i gdzie rządzi imperializm...Tutaj doszło już do wielu paradoksów,długo by o tym pisać.Ja jednak chcę wyjaśnić jedno,a mianowicie durny stereotyp powielany przez media,mówiący o tym,że Grecy dostają pieniądze za darmo,że Unia płaci Grekowi,a ten leży na dupie,najpewniej na plaży.To bzdura,przeciętny obywatel dostaje non stop po dupie od państwa,wymyśla się coraz to nowe sposoby ściągania kasy,dla przykładu ja jako właściciel lokalu muszę zapłacić teraz jakieś 800 euro,tylko i wyłącznie za to,że mam ten lokal,a żeby było weselej to nie mogę się od tego wykręcić,bo tzw "haraci" przychodzi mi do zapłacenia wliczone w rachunek za energię elektryczną,zatem jeśli nie zapłacę,to odetną mi prąd,co będzie się równało z zamknięciem działalności,to szantaż i wyłudzenie,tal wygląda teraz codzienność w Grecji
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów