109
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
24 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Mors_Nigra napisał/a:
Hahaha taaaa... odkąd powstał katolicyzm, wszystko robią w swojej obronie, ta, ta. Bajki dzieciom wciskaj. Sekciarz zawsze będzie bronił swojej sekty, moslemy też wymyślają cuda, nie widy, na kiju i wianku, byle by bronić swojej "wiary".
Natomiast szczeniak zawsze będzie pierdolił swoje farmazony nt. religii chociaż chrzest jest, komunia jest, bierzmowanie jest i pewnie ślub kościelny z weselem się kiedyś zamarzy
Jak zaczniesz chłopcze żyć na własną rękę i przeżyjesz coś więcej niż walenie konia to może coś tam w główce zacznie świtać.
kienzler napisał/a:
Natomiast szczeniak zawsze będzie pierdolił swoje farmazony nt. religii chociaż chrzest jest, komunia jest, bierzmowanie jest i pewnie ślub kościelny z weselem się kiedyś zamarzy Jak zaczniesz chłopcze żyć na własną rękę i przeżyjesz coś więcej niż walenie konia to może coś tam w główce zacznie świtać.
Zajebiście! Tyle bełkotu a nawet j-e-d-n-e-g-o rzeczowego argumentu nimo. Nie żebym był zaskoczony. A o mnie się nie martw, o chrzest mnie nikt nie pytał, na odmówienie komunii byłem za mały, żadnego bierzmowania nie było i nie będzie jak i reszty. I już dawno mi zaświtało, że czczenie żydowskiego pustynnego bożka w słowiańskim europejskim kraju jest absurdem ponad wszelką miarę. Ale dobrze w sumie, że się nie odniosłeś merytorycznie do tego co napisałem, jeszcze byś był zmuszony znowu mnie zwyzywać i uciec albo przyznać mi rację...
PS: Zabawne również, jak krytyka niezgodnych z naukami Jezusa poczynań wyznawców KK, musi się w mózgu sekciarskiego akolity równać od razu z odrzuceniem wiary np. Ponownie, nie żebym był zaskoczony.
kienzler napisał/a:
Natomiast szczeniak zawsze będzie pierdolił swoje farmazony nt. religii chociaż chrzest jest, komunia jest, bierzmowanie jest i pewnie ślub kościelny z weselem się kiedyś zamarzy Jak zaczniesz chłopcze żyć na własną rękę i przeżyjesz coś więcej niż walenie konia to może coś tam w główce zacznie świtać.
Uuu. Skończyły się argumenty (a właściwie nawet nie zaczęły) to lecisz ad personam. Tylko potwierdziłeś tym samym słuszność tego co on napisał. Brawo, kurwa, brawo!