Taki tam baner na stadionie Borussii Dortmund całkiem niedawno.
Kiedy usłyszałem że piłkarz borussii odniósł obrażenia pomyślałem żeby to tylko nie był Piszczek, a reszta drużyny to chuj mnie obchodzi. Pewnie pomyślało tak sporo Polaków znających się trochę na piłce. Czy to jakiś przejaw wspólnoty Polaków? W wiadomościach to samo piłkarz ranny, uspokajamy to nie Piszczek. A skoro nie Piszczek to koło chuja mi to lata kto został ranny
Kiedy usłyszałem że piłkarz borussii odniósł obrażenia pomyślałem żeby to tylko nie był Piszczek, a reszta drużyny to chuj mnie obchodzi. Pewnie pomyślało tak sporo Polaków znających się trochę na piłce. Czy to jakiś przejaw wspólnoty Polaków? W wiadomościach to samo piłkarz ranny, uspokajamy to nie Piszczek. A skoro nie Piszczek to koło chuja mi to lata kto został ranny