Już po 12 więc śmiało opowiem wam coś o czym sobie przypomniałem pewnego dnia ..
Ja dawno temu wynajmowałem mieszkanie i gość od mieszkania dzwonił do mnie zawsze 1 dnia każdego miesiąca nie ważnie czy to piątek świątek czy niedziela - tak byliśmy umówieni. I kiedyś przejechał do mnie w odwiedziny qmpel, dobry grower przywiózł swój sprzęt . Ja miałem "wolny" dzień i siedzieliśmy na chacie przy kompie i testowaliśmy nowe gry .
Po 2 h DOBREJ zabawy dzwoni mój tel więc ja odbieram i w pełni zrelaksowany będąc myślami gdzie indziej mówię :
- słucham?
W telefonie słyszę:
- dzień dobry tu ten i ten czy mówię z Panem ........(ja)...
A ja:
- NIE !
Gość:
- Przepraszam, a kto?
A ja
- PRZEMYSŁAW SALETA !
Gość:
- O to najmocniej przepraszam - I się rozłączył
Więc ja odłożyłem telefon i powróciliśmy do komputera i gier
Wieczorem qmpel pojechał, a ja przy kolacji przypomniałem sobie o tej rozmowie i się zestrachałem, że koles sie
wqrwi i mi wymówi mieszkanie.Cała noc się nakręcałem, wymyśliłem 1000000 tłumaczeń, kminiłem jak to rozegrać.
Na drugi dzień koło 11:00 dzwoni koleś i znów - dzień dobry i tak dalej sratatata, a ja o witam dzień dobry co tam?
Gość:
- Panie ......(ja)..... wczoraj naprawdę myślałem że źle wybrałem numer
dopiero wieczorem przypomniałem sobie, że jest 1-szy kwiecień PRIMA
APRILIS. No gratuluję - nieźle mnie Pan nabrał!!
A ja zupełnie o tym zapomniałem !!!!!!!!!!
Ja dawno temu wynajmowałem mieszkanie i gość od mieszkania dzwonił do mnie zawsze 1 dnia każdego miesiąca nie ważnie czy to piątek świątek czy niedziela - tak byliśmy umówieni. I kiedyś przejechał do mnie w odwiedziny qmpel, dobry grower przywiózł swój sprzęt . Ja miałem "wolny" dzień i siedzieliśmy na chacie przy kompie i testowaliśmy nowe gry .
Po 2 h DOBREJ zabawy dzwoni mój tel więc ja odbieram i w pełni zrelaksowany będąc myślami gdzie indziej mówię :
- słucham?
W telefonie słyszę:
- dzień dobry tu ten i ten czy mówię z Panem ........(ja)...
A ja:
- NIE !
Gość:
- Przepraszam, a kto?
A ja
- PRZEMYSŁAW SALETA !
Gość:
- O to najmocniej przepraszam - I się rozłączył
Więc ja odłożyłem telefon i powróciliśmy do komputera i gier
Wieczorem qmpel pojechał, a ja przy kolacji przypomniałem sobie o tej rozmowie i się zestrachałem, że koles sie
wqrwi i mi wymówi mieszkanie.Cała noc się nakręcałem, wymyśliłem 1000000 tłumaczeń, kminiłem jak to rozegrać.
Na drugi dzień koło 11:00 dzwoni koleś i znów - dzień dobry i tak dalej sratatata, a ja o witam dzień dobry co tam?
Gość:
- Panie ......(ja)..... wczoraj naprawdę myślałem że źle wybrałem numer
dopiero wieczorem przypomniałem sobie, że jest 1-szy kwiecień PRIMA
APRILIS. No gratuluję - nieźle mnie Pan nabrał!!
A ja zupełnie o tym zapomniałem !!!!!!!!!!