Harold napisał/a:
Narzekacie a większość z was (nie mówię że wszyscy) nie wiedzą nawet ile trzeba wysiedzieć godzin za zestawem i przy padzie lub werblu, aby zacząć grać co najmniej poprawnie. Wrzućcie swoje filmiki jak gracie to pogadamy...
Po pierwsze oczywistym jest, że facet umie grać. Tego nikt przecież nie neguje, ale wielkim mistrzem nie jest. Jeżeli jednak tak uważasz wystawiasz świadectwo swojej ignorancji i braku obeznania w kwestii znajomości muzyki, muzyków itp. Nie ośmieszaj się tego rodzaju wypowiedziami.
Czy jedynym kontrargumentem wobec każdej krytycznej uwagi dotyczącej czegokolwiek lub kogokolwiek musi być "zrób to lepiej a pogadamy"? Czy każdy krytyk muzyczny musi umieć grać i śpiewać żeby kogoś oceniać? Czy np. komentator sportowy krytykując czy oceniając jakieś zagranie musi być tak samo dobry albo lepszy od zawodnika do którego się odnosi ta krytyka? Jeżeli nie wiesz oświecę Cię. Na tym polega rola krytyka.
Nie, nie zrobię tego lepiej i jeszcze raz podkreślę - facet umie grać, spędził zapewne wiele godzin ćwicząc. Szanuję i doceniam ten fakt ale nie znaczy to, że musi być od razu wielkim mistrzem. Jest wielu znacznie lepszych perkusistów od niego i basta. To z resztą obiektywna opinia.