Przejazd Oplem Zafirą pod wiaduktem w Tarnowie świeżo po remoncie. Pod wiaduktem zmieszczą się samochody nie wyższe niż 1,7m.
Nie było bo własne
Nie było bo własne
140
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
54 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
13 minut temu
RagicMabbit napisał/a:
Jestem z Krak. ale odwiedzam Tarnów i niezmiennie mnie on zadziwia
- rondo obok nowego szpitala i Mordu na którym ciężarówka z zestawem musi przejechać -rzez środek ronda (inaczej się nie da)
- przejście podziemne obok poczty i 3 LO - smieszne wręcz żałosne - nikt nim nie chodzi każdy wali na przestrzał (i wcale się ludziom nie dziwie)
- teraz tem mostek dla kaczek...
masakra
- Z rondem to bez przesady. Da się po nim w miarę przejechać. Mało miejsca to i rondo małe.
- To przejście podziemne nie jest takie znowu złe, nie wiem w jakich godzinach byłeś, ale okolice 15 to przedtem była tragedia przejść albo przejechać. teraz ruch jest znacznie bardziej płynny a ludzie chodzą tym przejściem. Wyjątek to godziny wieczorne/nocne kiedy auta nie jeżdżą i faktycznie nie ma sensu nadkładać drogi.
- No mostek dość śmiszny jest, ale ktoś pisał, że po prostu taniej jest obniżyć drogę niż podnosić wiadukt. Troche to dziwne, biorąc pod uwagę "oszczędność" naszych polskich socjalistów, no ale nie wnikam. Jak obniżą to spoko.
Znacznie bardziej ciekawym tworem jest rondo na słonecznej. Spróbuj tan tirem przejechać.
O stary nie strzela Cie chuj jak tego słuchasz? To ja juz wole dubstep 
kurwa :/ nawet bym nie przeszedł...
Akurat ludzie srali japami że przejazdu nie ma bo Krakowska robią itd, tu otwarli TYMCZASOWO na czas remontu wiaduktu nad Krakowska więc nie wiem o co ból dupy, był o tym artykuł w TEMI niedawno