Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ooo, i jest ekspertunio od oskarowych ustawek, można śmiało rzec; baran niedokończony
Boże co za frajer, łykasz wszystko co ci zagrają w tv
Boże co za frajer, łykasz wszystko co ci zagrają w tv
oglądam tylko rosjską telewizję a ona nie kłamie....
Jego żona jest łysa bo cierpi na łysienie plackowate. Żeby nie wyglądać dziwnie zgoiła się na łyso a że laski mają pierdolca na punkcie wyglądu a szczególnie włosów to ten żart nie był dla niej przyjemny. Smith się śmiał ale jak znajdziecie na necie film jaka minę miała jego żona to się za nią postawił i wypłacił liścia. Nie Uderzył z pięści bo nie o to chodzi żeby komikowi zgasić światło tylko taka lepa na otrzeźwienie.
A nie miała operacji mózgu niedawno? Widziałem jakieś wideo gdzie bliznę pokazywała...
Co do plaskacza - pamiętam jak gala oscarów miała jakiś blichtr, sznyt, klasę. Teraz jest to tak odwrócone, że niedługo będzie palenie trawy, twerkowanie i inny syf. No ale wiadomo, trzeba ustrzec galę przed rasizmem. Dlatego oscary idą dla czarnych, prowadzący są czarni, 3/4 widowni to czarni. Biali już nie wychodzą z domu, żeby nikt ich nie nazwał rasistami. Ten trend z mocnych żartów pojawił się kilka lat temu za sprawą Rickiego Gervaisa i jakoś inni mieli na tyle dużo "jaj" by znieść te żarty. Każdy kto uważa "słusznie mu jebnął" jest zwyczajnym kretynem. Chris to Stand uper i kiedy takowego zaprasza się na gale jako prowadzącego to właśnie takich żartów należało się spodziewać. Dopóki robi sobie jaja z innych to śmiał się do rozpuku, nagle żarcik z jego żonki, jak to mówią - przechodził do porządku dziennego z tym, że jego żona przyjmuje różne kutasy, ale sam nie potrafi przyjąć żartu.
Jego żona cierpi na łysienie plackowate, tak? Pewnie nieźle była ubijana na placka przez jakichś młodocianych raperów i trenerów personalnych. Tak długo leżała przed nimi i pod nimi, że nabawiła się jakieś plackowatości. Wtedy Will nie był takim kozakiem, moim zdaniem, w ogólnie nigdy nim nie był. Lewacka śmierdząca popłuczyna, która do pięt nie dorasta takim legendom jak Denzel Washington. Denzel kiedyś został zapytany o dyskryminację czarnych aktorów i odpowiedział, że nie wie o co w ogóle chodzi. Jest wielu czarnych aktorów, którzy nie tylko grają główne role i są na plakatach, ale i zdobywają nagrody. To, że Hollywood w większości tworzone było przez kapitał białych producentów i dalej jest trochę oczywiście przesuwa wajchę, ale patrząc na proporcje, to jest wręcz nadreprezentacja czarnych aktorów. Tymczasem will smith, który zawsze gra jakby miał autyzm, gdziekolwiek go ktoś zapyta to ciągle pierdoli o blm, o rasizmie etc. etc. swoją nieudaczną kijankę wepchnął do kina, mimo, że gra gorzej od mojego porannego gówna, ale nie, rasizm... dalej. Jaki facet pozwala na to, by jego żona śmiała się przed kamerami i milionami widzów o tym, jak to była ruchana przez tylu facetów... kiedy on w tym czasie płacze.
Co do plaskacza - pamiętam jak gala oscarów miała jakiś blichtr, sznyt, klasę. Teraz jest to tak odwrócone, że niedługo będzie palenie trawy, twerkowanie i inny syf. No ale wiadomo, trzeba ustrzec galę przed rasizmem. Dlatego oscary idą dla czarnych, prowadzący są czarni, 3/4 widowni to czarni. Biali już nie wychodzą z domu, żeby nikt ich nie nazwał rasistami. Ten trend z mocnych żartów pojawił się kilka lat temu za sprawą Rickiego Gervaisa i jakoś inni mieli na tyle dużo "jaj" by znieść te żarty. Każdy kto uważa "słusznie mu jebnął" jest zwyczajnym kretynem. Chris to Stand uper i kiedy takowego zaprasza się na gale jako prowadzącego to właśnie takich żartów należało się spodziewać. Dopóki robi sobie jaja z innych to śmiał się do rozpuku, nagle żarcik z jego żonki, jak to mówią - przechodził do porządku dziennego z tym, że jego żona przyjmuje różne kutasy, ale sam nie potrafi przyjąć żartu.
Dokłądnie, ale białorycerze nie zakumają, bo nie mają klasy. Załatwiać to w taki sposób na takiej imprezie, to mógł jedynie jakiś zdzichu, albo Janusz na weselu w pcimiu dolnym. Conery i inni się w grobach przewracają i płaczą nad tym co się stało z tym przemysłem i komentarzami polaczków.
I teraz rżnie bohatera, bo w jej obronie przypajacował
puść sobie klatka po klatce: 1. na początek wystawia mu się tą stroną twarzy, która ma być zliściowana, mimo, że normalną reakcją istoty ludzkiej byłoby instynktowne cofnięcie = liścia mógłby załapać, ale odruchowego cofania nie da się opanować, chyba, że się jest przygotowanym na taką akcję
2. głowa mu odskakuje ze 40 cm dalej, niż można by wnioskować po geometrii toru i sile liścia=musieli to parę razy ćwiczyć, ale i tak moja nota jest 3/10
Też uważam patrząc po trajektorii ruchu dłoni że nie dotknął twarzy, dwa to ze tam były mikrofony było by slychać plaśnięcie od liścia a nic takiego nie ma.
Słabizna. no ale skoro oglądalność spada to się chwytają takich głupich pomysłow.
Poza tym spójrzcie na Williama Kuka Smitha jak odchodzi po strzale - spojrzenie w bok bo już chciał śmiechem jebąć
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów