I tak sobie teraz, w każdej sekundzie, wpływają 3 metry sześcienne ścieków do Wisły.
Owszem, Warszawa czerpie wodę z rzeki, ale przed miastem. Troszkę gorzej mają kolejne miejscowości
Wszystko bada prokuratura, gdyż ponoć przeciek wypłynął zbyt późno...
I jeszcze sms jaki dostałem z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa:
Ps. przed 2012 rokiem część Warszawy (centralna i północna) i tak nie była podpięta pod oczyszczalnie i wszystko leciało prosto do Wisły. A jebało tam straszliwie. Pewnie podobnie jest teraz.
Mam nadzieję, że to będzie upalny dzień i będziecie cholernie spragnieni. Wtedy, ze szklanką/butelką wody w ręku, zastanówcie się, skąd jest ta woda
"źródło" (hehe) - są nawet jakieś filmiki z drona.
hmm... ciekawe gdzie teraz jest , którą zrobiłem wczoraj rano. Nowy Dwór Mazowiecki może Wyszogród?