Chcecie zobaczyć jak ludzie (w sumie gównoafroamerykanie) reagują, gdy ktoś wygra w lotto?
-
Weź tu kurwa dziel świat z czarnuchami -.-
-
Weź tu kurwa dziel świat z czarnuchami -.-
Trzeba? Chyba w piecu opałowym. Już widzę, jak ktoś macha kuponem, że wygrał kiladziesiąt tysięcy złotych, bydło upierdoliłoby mu rękę przy samej dupie i niekoniecznie dresy (polski odpowiednik niggers).